A A+ A++

Bardzo ciężko przeżywała sytuację w Rosji i swoją przymusową emigrację. Pamiętam, nasze pierwsze spotkanie w Warszawie po długiej przerwie, prawie jej nie poznałam. Ta piękna, radosna, pełna życia i energii dziewczyna, po tym, co przeżyła w Rosji, włącznie z aresztem, a potem jako imigrantka w Polsce, sprawiała wrażenie o wiele starszej, niż była w rzeczywistości, mocno posiwiała, trzęsły jej się ręce, paliła papierosa za papierosem, przyjmowała silne leki antydepresyjne. Czuła się bardzo samotna. To był smutny widok. Bała się wtedy o swoją rodzinę w Rosji – chciała sprowadzić do Warszawy matkę i siostrę z dzieckiem, żeby uchronić je przed służbami, które zaczęły nachodzić je w mieszkaniu. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRodzaje i rozmiary kopert firmowych — jak wybrać odpowiednie?
Następny artykułRecepta elektroniczna: jak ułatwi(ł)a życie milionom Polaków (i nie tylko)