Lukratywny biznes na podnajmowaniu leasingowanych samochodów? Uważaj, to może być oszustwo

Atrakcyjna oferta biznesowa w ramach umowy leasingowej? Związek Polskiego Leasingu ostrzega przed oszustami oferującymi lukratywne propozycje zarobku na podnajmowaniu samochodów uprzednio wziętych w leasing. Przestępcy koncentrują się na drogich, sportowych samochodach – markach tj. Audi, BMW, Mercedes, Porsche, Volkswagen.

„Klient wziął w leasing sportowy samochód, który po kilku miesiącach
został odnaleziony całkowicie spalony na terenie Francji. Ubezpieczyciel
odmówił wypłaty odszkodowania” – to tylko jeden z przykładów sytuacji, w której konsument padł ofiarą oszustwa. Inne dotyczą m.in. wykorzystania auta do przemytu narkotyków – ostrzega Związek Polskiego Leasingu w informacji prasowej.

Samochody są używane do przemytu narkotyków

Na czym polega oszustwo? „Na naszym rynku pojawili się pośrednicy, którzy wyszukują klientów firm leasingowych (często są to lekarze, pracownicy branży IT czy inni dobrze opłacani specjaliści) z pozytywną historią kredytową i proponują im wejście w zyskowny biznes. Polega on na wzięciu w leasing samochodu i podnajęciu go pośrednikowi z przeznaczeniem na zagraniczne rynki (głównie francuski). Początkowo, przez kilka miesięcy, biznes działa poprawnie, aż do momentu w którym okazuje się, że aktywo zostało całkowicie zniszczone np. podczas nielegalnych wyścigów samochodowych lub jest wykorzystywane do przemytu narkotyków czy wyłudzania ubezpieczenia. Łamane są przepisy drogowe i kodeks karny” – podaje ZPL i jednocześnie dodaje, że w proceder zamieszani mogą być zarówno klienci firm leasingowych, jak i dostawcy czy pracownicy dostawców.

Eksperci branży leasingowej zwracają uwagę, że sprawa może dotyczyć również klientów, którzy mają pozytywną historię kredytową w danej firmie leasingowej.

Przestępcy koncentrują się na drogich, sportowych samochodach, najczęściej takich marek jak: Audi, BMW, Mercedes, Porsche, Volkswagen, które następnie są wywożone poza granice Polski i wynajmowane w tamtejszych wypożyczalniach. Samochody są kierowane głównie do Francji, choć mogą trafić także do innych krajów np. do Hiszpanii czy Holandii, wskazuje ZPL.

Auta nie ma, a trzeba zapłacić

„Sportowy samochód został wzięty w leasing przez klienta, który od razu przekazał go na potrzeby wynajmu we Francji. Po dwóch miesiącach okazało się, że samochód został wywieziony do Burkina Faso, a tam rozbity. Wysokie koszty sprowadzenia takiego pojazdu obciążają klienta” – w takiej sytuacji mogą znaleźć się konsumenci, którzy padli ofiarą oszustwa.

W związku z tym, że pojazdy są wykorzystywane niezgodnie z
przeznaczeniem i ulegają zniszczeniu, zakłady ubezpieczeń odmawiają
wypłaty odszkodowania z tytułu AC. Auta uczestniczące w przestępstwach
są zatrzymywane przez organy ścigania i mogą być skonfiskowane.
Konsekwencją takiej sytuacji jest konieczność zapłaty całego zobowiązania w stosunku do firmy leasingowej przez
klienta, który zdecydował się użyczyć auto innemu podmiotowi bez
uprzedniej zgody leasingodawcy, nie spełniając tym samym innych warunków
kontraktu leasingowego.

Brak możliwości odzyskania samochodu

„Na początku września 2021r., we francuskiej Marsylii, policja zatrzymała osiem pojazdów. Samochody były użytkowane przez handlarza narkotyków na podstawie kontraktów »ręcznie« spisywanych na krawędzi maski. Samochody były zarejestrowane w Polsce, ale nie posiadały drogowego ubezpieczenia wymaganego przez francuski kodeks drogowy i ubezpieczeniowy. Policja skonfiskowała osiem pojazdów, w tym Audi Q8, a następnie zostały one wystawione na licytację. Odzyskanie samochodów nie jest możliwe” – to kolejny przykład oszustwa podawany przez ZPL.

Jak nie dać się oszukać?

Związek Polskiego Leasingu w informacji prasowej sformułował osiem sytuacji, w których w głowie klientów powinna zapalić się pomarańczowa lampka ostrzegawcza. Czujność osób zainteresowanych atrakcyjną umową leasingową z opcją podnajmu powinna wzbudzić:

1. Propozycja zyskownego biznesu, związanego z podnajęciem leasingowanego samochodu z przeznaczeniem na zagraniczny rynek (opłata za podnajęcie znacznie przewyższa ratę leasingu).
2. Propozycja wydania samochodu osobie / podmiotowi trzeciemu.
3. Propozycja uregulowania opłaty za najem za dłuższy okres, np. za rok z góry.
4. Oferowanie na start do kilkunastu tysięcy zł zwrotu kosztów z tytułu rabatu uzyskanego przy zakupie samochodu. W praktyce klienci i tak zapłacą za ten rabat, który zostanie wkalkulowany w raty leasingowe.
5. Przedmiotem umowy ma być sportowa wersja popularnej marki samochodów (np. Mercedes AMG, Audi RS i S, BMW M).
6. Auto powinno zostać skonfigurowane w najbogatszej wersji wyposażenia.
7. Auto nie ma rozszerzonej polisy ubezpieczeniowej o ryzyko podnajmu, jazd wyścigowych itp.
8. Brak informacji dotyczącej tego, co się będzie działo z autem, kto je będzie użytkował.

Oszuści nie tracą żadnej okazji umożliwiającej osiągnięcie korzyści finansowych. Jak wskazują ostatnie doniesienia, tym razem na celowniku znalazły się osoby zainteresowane leasingiem samochodów. Dołączyli oni do m.in. do klientów banków, którzy – można powiedzieć, że regularnie – narażeni są na fałszywe e-maile, czy fikcyjne telefony od rzekomych pracowników banków.

DF

Źródło:

Zgłoś naruszenie/Błąd