A A+ A++

“Wiecie, że lubię płakać, więc płakałam bardzo długo” – przyznała Iga Świątek, mówiąc o zakończeniu kariery przez Australijkę Ashleigh Barty. Polka w poniedziałek 4 kwietnia może zostać numerem jeden na świecie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoniec z maseczkami. Rząd podjął decyzję
Następny artykuł“Akt bezprecedensowy w swej mściwej małostkowości”. Braun o wykluczeniu z komisji sejmowej