A A+ A++

Przed nami kolejne spotkanie w ramach cieszącego się dużą popularnością cyklu “Jazzujące Muzeum”. Już od siedmiu lat w murach muzeum można posłuchać muzyki, a także pochylić się nad obrazem. Podczas kolejnego koncertu wystąpi kwartet O.N.E. 

Występ już teraz przejdzie do historii, bo po raz pierwszy w ramach tego wydarzenia wystąpi kwartet jazzowy. Zespół powstał w roku 2015, początkowo jako kwintet, ale od czterech lat są kwartetem. Zespół tworzą: Pola  Atmańska – fortepian, Monia Muc – saksofon altowy, Kamila Drabek – kontrabas oraz Patrycja Wybrańczyk – perkusja. Artystki na co dzień udzielają się na scenie jazzowej, awangardowej i pop.

Co tu dużo mówić jest to pierwsza taka formacja w historii polskiego jazzu. Co Panie będą grały podczas tego koncertu? To materiał z ich najnowszej płyty. Płyta była promowana w dzień kobiet, czyli stosunkowo niedawno. I nosi taki intrygujący tytuł “Entoloma”. Trzeba powiedzieć, że oprócz jazzu słychać tam rockowe brzmienie, jak mówią krytycy z tzw. biglem. W ich muzyce doszukamy się również elementów folku czy nawet hip-hopu.

Dyrektor Muzeum Ziemi Lubuskiej w programie “Ekspozycje” zdradził także jaki obraz zobaczymy w ramach wydarzenia.

Ponieważ będą grały kobiety, wybrałem obraz namalowany przez kobietę. Tym razem będziemy prezentować prace Danuty Waberskiej “Stopnie” z 1985 roku. My z panią Danutą współpracowaliśmy przez kilka lat, w latach 70tych i 80tych. Efektem tej współpracy jest bogata kolekcja kilkudziesięciu prac artystki. Bohaterem obrazu “Stopnie” jest podziemne przejście. Dzieło trzeba zobaczyć i się nim zachwycić.

Jazzujące Muzeum w czwartek, 24 marca o godzinie 19:00.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSasin: SSP pomagają uchodźcom w różnym wymiarze
Następny artykułBystra i Gorlice. Pożary traw. Do poparzonej osoby wezwano LPR [FOTO]