A A+ A++

Nawet znaki czerwonych krzyży nie powstrzymały złodzieja. Jak podłym trzeba być, żeby ukraść samochód służący do transportu pomocy humanitarnej dla pogrążonej w wojnie Ukrainy? Ludzka podłość nie zna granic.

Mniej więcej kwadrans przed północą (w niedzielę, 13 marca) nieznany sprawca ukradł busa zaparkowanego na terenie jednej z firm przy ulicy Okszowskiej.

– Zgłoszenie o kradzieży wpłynęło następnego dnia. Straty oszacowane zostały na osiemdziesiąt tysięcy złotych – mówi kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Sprawa jest o tyle bulwersująca, że skradziony pojazd był oznakowany czerwonymi krzyżami – służył do transportu pomocy humanitarnej z Polski do Ukrainy. Łajdak, który go ukradł, musiał wiedzieć, co oznaczają czerwone naklejki, a mimo to nie miał skrupułów.

Policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia sprawcy kradzieży samochodu z włamaniem, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast poszkodowany właściciel szuka pojazdu na własną rękę, publikując zdjęcia z monitoringu w mediach społecznościowych. Za pomoc w schwytaniu złodzieja oferuje nagrodę w wysokości tysiąca złotych. (pc)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW szpitalu wysokie podwyżki za gaz i prąd
Następny artykułGorzowianki i lublinianki chcą sprawić niespodziankę w półfinałach MP