Nestle zmienia zdanie. Smakołyki nie będą dostępne w Rosji, poza wyjątkiem

Ograniczone funkcjonowanie Nestle w Rosji

— W czasie gdy na Ukrainie szaleje wojna, nasze działania w Rosji będą koncentrować się na dostarczaniu niezbędnej żywności, takiej jak żywność dla niemowląt i żywienie medyczne/szpitalne, a nie na osiąganiu zysku. Takie podejście jest zgodne z naszym celem i wartościami — podano w komunikacie.

Zobacz też:

Koncern nie spodziewa się zysków w Rosji

Nestle poinformowało, że w przewidywalnej przyszłości nie planuje uzyskiwać zysków w Rosji. Tym samym nie zamierza koncern nie zamierza również płacić związanych z nimi podatków. Zaznaczono, że gdyby jakieś zyski zostały osiągnięte – trafią do organizacji zajmujących się pomocą humanitarną.

Nestle i wsparcie Ukrainy

Firma podkreśliła, że zatrudnia w Ukrainie niespełna 6 tysięcy pracowników. Nestle poinformowało o dostarczeniu “setki ton żywności” oraz “znaczącą pomoc finansową” na wsparcie mieszkańców Ukrainy i uchodźców w państwach sąsiadujących.

Wojna Rosji z Ukrainą

Agresja Rosji na Ukrainę trwa od 24 lutego. W związku z rosyjską napaścią na Ukrainę wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne. Działalność w Rosji wstrzymały też liczne międzynarodowe koncerny – m.in. wydobywcze, samochodowe, odzieżowe. 

RB

Czytaj dalej:

Zgłoś naruszenie/Błąd