Dobra alternatywa dla Facebooka na Androidzie powinna odpowiadać na problemy jego użytkowników. Doskonale wiadomo, że ta aplikacja nie jest zbyt lekka i w dużym stopniu drenuje baterię smartfona. Rozwiązaniem tego problemu może być korzystanie z aplikacji Friendly, dzięki której zastąpimy nie tylko klienta portalu Facebook, ale także komunikatora Messenger.
Friendly to aplikacja, która pozwala dostosować powiadomienia, wyświetlanie reklam oraz zdjęć i filmów prezentowanych w strumieniu Facebooka. W porównaniu do tandemu Messenger oraz Facebook w znacznie mniejszym stopniu obciąża smartfona. I chodzi tu nie tylko o energię akumulatora, czy dane mobilne, ale również o moc obliczeniową telefonu. Trzeba jednak liczyć się z pewnymi ograniczeniami, które wypływają wprost ze specyfiki dostępu do tzw. API – czyli zestawu funkcji możliwych do zintegrowania.
Głównym atutem Friendly jest pobieranie danych z Facebooka za pomocą tzw. web API. Strumień informacji z usługi społecznościowej wygląda niemal tak samo, jak ten w przeglądarce. Nie jest to może najwygodniejsza metoda, ale z pewnością najskuteczniejsza w kontekście oszczędzania zasobów – również pakietu danych. Nie pobieramy dzięki temu informacji dotyczących funkcji bardzo uszczuplających pakiet danych. Mogłoby się wydawać, że z tego powodu, Friendly działa nieco ociężale i opóźnienie jest znaczne – nic z tych rzeczy. Newsfeed ładuje się błyskawicznie, a sam program szybko reaguje na polecenia użytkowania.
Friendly sprawia wrażenie prostej aplikacji i taką właśnie jest. Nie mamy do czynienia z przeładowaniem programu funkcjami.
Jeżeli i to nam nie wystarcza, Friendly oferuje funkcję blokującą wyświetlanie zdjęć oraz filmów prezentowanych w strumieniu. Załóżmy, że wyjeżdżamy za granicę i nie dysponujemy dużym pakietem danych w roamingu. Aby mimo wszystko wiedzieć, co dzieje się na Facebooku i przy okazji nie zwiększać znacząco naszych wydatków na telefon, możemy aktywować domyślne blokowanie takich treści. Im mniej informacji do załadowania, tym lepiej dla naszego pakietu danych. Dodatkowo, możemy skorzystać z opcji blokowania reklam – Friendly wykryje materiały sponsorowane i ukryje je przed użytkownikiem. Jeżeli nie podobają się Wam takie treści na Facebooku, prezentowana przez nas aplikacja sprawdzi się świetnie.
Friendly to nie tylko Facebook, ale także klient Messengera
W opisywanej aplikacji można skorzystać również z Messengera, który został pozbawiony funkcji dotyczących np. eksponowanego w ostatnim czasie mechanizmu “Day”. Wśród użytkowników, ten dodatek do komunikatora nie cieszy się zbyt dużą sympatią, obciąża on telefon i dodatkowo wprowadza chaos w interfejsie użytkownika. Dlatego też, jeżeli macie wrażenie, że oficjalny program komunikatora Messenger nie jest dla Was najlepszym rozwiązaniem, Friendly zapewni Wam najważniejsze informacje bez konieczności przebijania się przez multum zaśmiecających program funkcji. Trzeba jednak pamiętać o tym, że nie wszystkie możliwości Messengera znajdziemy w opisywanej aplikacji. Jeżeli często korzystacie z rozmów audio lub wideo w tej platformie, nie będziecie w stanie ich realizować za pomocą Friendly.
Nawigacja po aplikacji jest bezproblemowa. Dodatkowym atutem jest umieszczenie w jednym programie Facebooka i Messengera.
Friendly to świetna aplikacja – ale tylko dla niektórych osób
Jeżeli dysponujecie słabszym urządzeniem mobilnym, dbacie o zasoby lub kierujecie się oszczędnością danych – Friendly pozwoli Wam na komfortowe przeglądanie Facebooka przy okazji możliwie jak najmniejszej liczbie kompromisów. Pewnych rzeczy jednak przeskoczyć się nie da – program nie pozwoli Wam na wykonywanie rozmów głosowych, udostępnianie filmów na żywo, czy wykorzystanie filtrów zawartych w oryginalnych aplikacjach. Niemniej, jeżeli potrzebujecie tylko dostępu do strumienia informacji, a Messenger stanowi dla Was jedynie komunikator, Friendly sprawdzi się idealnie. Warto zainteresować się tym programem również dlatego, że stanowi on świetną alternatywę dla obciążających telefon oficjalnych programów ze stajni Zuckerberga – w naszym zestawieniu okazały się być one “liderami”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS