Dzisiaj, 23 marca (13:08)
Jak zakończenie kariery przez Ashleigh Barty podziała na Igę Świątek? – Iga z jednej strony dostała wiadomość, że może być wkrótce liderką rankingu WTA. Wielki wyczyn, niesamowity awans. Z drugiej strony, sytuacja – jak ta z Barty – pokazuje, że kiedy jest się na szczycie, problemy, chociażby mentalne, nie znikają, ale wręcz narastają. Okazuje się, że trudno utrzymać tę pozycję, wzrastają oczekiwania, presja – odpowiada w rozmowie z Interią Paweł Habrat, psycholog sportu, od wielu lat pracujący z polskimi tenisistami. Próbuje też wytłumaczyć decyzję o zakończeniu kariery przez Australijkę.
Olgierd Kwiatkowski: Jak pan sądzi, dlaczego Ashleigh Barty postanowiła zakończyć karierę. To niespotykana sytuacja, kiedy młody sportowiec, który jest na szczycie, rezygnuje z dalszych występów?
Paweł Habrat, psycholog sportu, współpracuje obecnie m.in. z najlepszym polskim tenisistą Hubertem Hurkaczem: – Nie wiemy wielu rzeczy. Nie ma dokładnej informacji, dlaczego Ash Barty rezygnuje z kariery. Z niecierpliwością czekamy na konferencję prasową, może wtedy poznamy motywację tej decyzji.
– Przypomina mi się piosenka zespołu Perfect “Niepokonani”, ze słowami “Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść”. Pasowałyby do opisania tej sytuacji. Barty doszła do wniosku, że w tym momencie najlepiej “ze sceny zejść”, choć przecież przed nią kilka lat – myślę, że potencjalnie udanej – kariery. W tym sporcie, szczególnie kobiecym, niełatwo jest jednak godzić kilka życiowych ścieżek i czasami z jednej trzeba zrezygnować. Naturalną drogą może być chęć spełnienia się w macierzyństwie albo po prostu poświęceniu się życiu rodzinnemu z mężem w spokoju, a nie w tourze WTA, w którym cały czas jest się na walizkach, żyje się z turnieju na turniej. Świadomość alternatywy, innego życia, czasami przesądza o takich decyzjach jak zakończenie bogatej kariery sportowej. Na pewno jest to bardzo trudna decyzja – dla zawodniczki, jej otoczenia, kibiców. Przywiązywała ogromną wagę do tenisa. Nie chciałbym jednak dalej spekulowa … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS