Władze Dukli sporo inwestują w uatrakcyjnienie swojej oferty turystycznej. Nie tylko w miasteczku, ale też okolicy. Niestety wandale nie oszczędzają miejsc i urządzeń, które temu służą. Kilka razy uszkodzili Budkę Nietefoniczną, teraz postanowili “zająć się” lunetą panoramiczną na wieży widokowej na Cergowej.
Od jakiegoś czasu na facebookowym profilu gminy Dukla publikowane są informacje o kolejnych zniszczeniach atrakcji turystycznych. Wandale szczególnie “upatrzyli sobie” Budkę Nietelefoniczną, która jest ustawiona przy dworcu autobusowym.
Czytaj też: Nowa atrakcja turystyczna w Dukli. Ścieżka historyczno-przyrodnicza i Budka Nietelefoniczna
W grudniu w budkę uderzył cofający autobus. Winnego policja nie znalazła. W styczniu nieznany sprawca pobazgrał czerwoną farbą ścianę. Ostatnio ktoś wykręcił śruby mocujące budkę z podłożem i ją skopał.
Władze gminy zastanawiają się czy część młodzieży z Dukli i okolic nie ma żadnych zainteresowań. – Jedyne co ich cieszy to niszczenie infrastruktury przygotowanej dla uatrakcyjnienia naszej miejscowości i gminy – zauważają. I apelują by o wszystkich aktach wandalizmu informować urząd miejski i policję.
– Mam wrażenie, że im więcej infrastruktury turystycznej powstaje w naszej gminie, tym więcej jest aktów wandalizmu – mówi Krystyna Boczar-Różewicz z dukielskiego magistratu.
Zniszczona luneta panoramiczna
Wieża widokowa na szczycie Cergowej jest dostępna dla turystów przez cały rok. Z jej szczytu można oglądać panoramę Beskidu Niskiego. Atrakcją jest zamontowana na platformie luneta, zakupiona w ramach projektu “Dukla – Svidnik 360o”.
Korzystanie z niej jest darmowe. Mimo, iż władze Dukli apelowały o to, by szanować to urządzenie, okazało się, że nie wszyscy wzięli sobie ten apel do serca.
Ktoś porysował soczewkę okularu. – To kolejny akt wandalizmu, z którym walczyć musimy wszyscy – ubolewa Krystyna Boczar-Różewicz.
Z lunety można korzystać, ale widoczność jest gorsza, nie ma takiej przejrzystości.
Władze gminy zwracają też uwagę turystom, którzy w sezonie zimowym wychodząc na Cergową używają raczków.
– Wchodząc na wieżę turysta powinien je zdjąć, bo metalowe elementy dziurawią drewniane schody – mówi Michał Szopa, dyrektor MOSiR Dukla. Dodaje, że przy dużej liczbie turystów zniszczenia są zauważalne.
Turyści argumentują, że w raczkach łatwiej jest poruszać się po śliskich zimą schodach. Zwracają uwagę, że na stopniach można założyć metalowe, antypoślizgowe płyty.
Szef dukielskiego MOSiR-u tłumaczy, że nie jest to możliwe ze względu na przepisy BHP. – Wieża jest uziemiona, ale dodatkowe metalowe elementy mogą narazić turystów na niebezpieczeństwo podczas burzy – mówi.
Krystyna Boczar-Różewicz informuje, że koszt lunety i Budki Nietelefonicznej to 32 tysiące zł. – Gdyby wandalom lub ich rodzicom przyszło za to zapłacić, następnym razem, jak sądzę, zastanowiliby się nad tym co robią – mówi.
Autor: tom
Zdjęcia: UG Dukla
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS