Komisarz wyborczy w Krakowie ogłosił termin referendum w Alwerni. 8 maja mieszkańcy zagłosują za odwołaniem lub przeciwko odwołaniu burmistrz Beaty Nadziei-Szpili. Dlaczego niektórzy mieszkańcy chcą odwołać burmistrza?
Dlaczego mieszkańcy chcą odwołać burmistrza?
– Zbieranie podpisów to był też taki czas, kiedy mogliśmy usłyszeć od naszych sąsiadów, co ich boli, czego potrzebują i z jakimi problemami przychodzi im się mierzyć każdego dnia. O wykluczeniu komunikacyjnym, o ograniczonych możliwościach dojazdu do Krakowa czy Chrzanowa, czy w ogóle o utrudnionym przemieszczaniu się po terenie gminy. O braku dostępu do bieżącej wody. Wydawałoby się, że problem już nieistniejący, a jednak dotyczący mieszkańców na przykład Brodeł. O wysokich opłatach za wywóz śmieci, które mocno nadszarpnęły budżety wielu rodzin. Lista tematów jest naprawdę długa, a my dotarliśmy tylko do części mieszkańców – zaznacza Michał Hachlowski, członek grupy, która zainicjowała procedurę referendalną.
Protesty poprzedziły referendum
Referendum odbędzie się rok po tym, jak burmistrz ogłosiła renesans inwestycyjny w gminie Alwernia. Chodzi o zaproponowany przebieg nowej ruchliwej drogi w sąsiedztwie planowanego przez Polskie Koleje Linowe parku rozrywki w Brodłach. Ludzie wyszli na ulice z transparentami “NIE! DLA DROGI”, “NIE! DLA PARKU ROZRYWKI W BRODŁACH”.
Argumenty przeciwników burmistrz Beaty Nadziei-Szpili wystarczyły do zebrania wymaganej liczby podpisów za przeprowadzeniem referendum. Pytanie, czy wystarczą do zmiany władzy w gminie.
CZYTAJ TEŻ:
Grupa mieszkańców chce referendum w sprawie odwołania burmistrza Alwerni
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS