Trwa spór o wiekowe drzewa niedaleko wsi Lipina na granic gminy Szudziałowo i Sokółka. Nadleśnictwo Supraśl podjęło decyzję o wycince dębów, sprzeciwiła się temu grupa aktywistów. Jak się okazuje, mieszkańcy okolicznych wsi nie zgadzają się z postulatami społeczników.
Przypomnijmy, pod koniec ubiegłego roku kilka osób zauważyło, że w okolicy Lipiny trwa wycinka drzew. Okazało się, że mają zostać ścięte m.in. stare drzewa, które należą do „Dębiny” – jednego z najstarszych lasów w Puszczy Knyszyńskiej. Znajdują się tam ponad 180-letnie dęby i sosny. W sprawie interweniowali społecznicy z grupy SupraśLas.
SZCZEGÓŁY: Stuletnie drzewa mają zostać wycięte. Mieszkańcy i społecznicy sprzeciwiają się tej decyzji [FOTO]
Niedawno społecznicy złożyli wniosek w Nadleśnictwie Supraśl z prośbą o utworzenie na tym terenie lasów kluczowych dla tożsamości kulturowej lokalnych społeczności. Jak informowali też wcześniej aktywiści – na terenie „Dębiny” znajdują się także chronione gatunki mszaków, które miały być przeanalizowane przez leśników.
Sprawą zainteresowało się również Nadleśnictwo Supraśl. Leśnicy zorganizowali spotkanie dla mieszkańców wsi Lipina i okolicznych miejscowości.
„Dotyczyło ono postulatu zgłoszonego (podobno) przez okoliczną ludność. Byliśmy nim zaskoczeni, gdyż oficjalnie nadleśnictwo dowiedziało się o sprawie dopiero z przekazanej nam interpelacji poselskiej. Postulat sprowadzał się do zaniechania w pobliskim lesie cięć będących ostatnim etapem prowadzonej od lat przebudowy. Powodem miało być historyczne i kulturowe znaczenie tego lasu dla mieszkańców, a głównym argumentem wypas bydła, jaki tam prowadzono jeszcze na początku lat 50. ubiegłego wieku” – czytamy na Facebooku Nadleśnictwa.
Wcześniej w sprawę włączył się także Urząd Gminy w Szudziałowie, który podjął uchwałę dotyczącą poparcia inicjatywy dotyczącej uznania części lasu za chronione.
(or)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS