Nie o 17.30, a o 17.35. – Przepraszamy za delikatne spóźnienie – zaczął rzecznik kadry Jakub Kwiatkowski, ale od razu oddał głos Czesławowi Michniewiczowi. Selekcjoner nie był przesadnie uśmiechnięty. A biorąc pod uwagę jego pogodne usposobienie, skłonność do żartów, można wręcz napisać, że na poniedziałkowej konferencji prasowej był przybity. Albo może po prostu wyjątkowo skupiony i skoncetrowany na celu, jaki przed nim i którym jest awans reprezentacji Polski na mundial w Katarze.
W każdym razie pierwsze pytanie o nieobecnych w kadrze – Macieja Rybusa i Karola Świderskiego – wcale go z tego poważnego stanu nie wybiło. – Każda kontuzja powołanego zawodnika w jakimś stopniu komplikuje plany. Na szczęście to przewidzieliśmy – m.in. stąd aż 33 powołanych, by teraz nikogo nie dowoływać. Na pozycji Rybusa wciąż mamy Recę, Puchacza czy Kuna – wskazywał selekcjoner.
I wrócił do zarzutów, które zaczęły się ostatnio pojawiać, że powołał zbyt wielu zawodników. – Włosi, którzy teraz podobnie jak my grają o mundial, też powołali tylu zawodników. Nie widzę w tym nic złego, ale niektórzy robili z tego problem. Przygotujemy dwie jedenastki na mecz ze Szkocją. Ci, którzy nie będę brani pod uwagę na to spotkanie, będą odtwarzać zachowanie Szkotów. Podobnie będzie przed finałem baraży.
Michniewicz: Ze Szkocją chcemy zagrać w dwóch ustawieniach
Reprezentacja Polski w poniedziałek i wtorek trenować będzie na Stadionie Śląskim w Chorzowie. W środę wyleci do Glasgow, gdzie dzień później zmierzy się w towarzyskim meczu ze Szkocją. – Dla nas najważniejszy jest przyszłotygodniowy baraż, ale chcemy z czwartkowego meczu ze Szkocją wyciągnąć jak najwięcej informacji – przyznał Michniewicz.
– Chciałbym, żebyśmy ze Szkocją zagrali w dwóch ustawieniach. Nie wiem, czy od razu po przerwie w tym drugim, ale zależy nam, by przetestować 3-4-3 i 3-5-2 – wskazał selekcjoner i zapowiedział, że na pewno w czwartkowym meczu dokona wszystkich sześciu zmian. I że to też dla wszystkich będzie sugestia, na których pozycjach jest teraz największa rywalizacja. Początek meczu Szkocja – Polska w czwartek o 20.45
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS