Rondo to jeden z najbezpieczniejszych typów skrzyżowań. Pod warunkiem, że właściwie się z niego korzysta. W Starej Różance było jednak zupełnie inaczej. Kierowca seata nie zwolnił przed rondem i w efekcie chciał przejechać je na wprost. Tłumaczył, że zasłabł…Powód był zupełnie inny. 66-latak został ujęty przez funkcjonariusza Straży Granicznej będącego w czasie wolnym od służby.
W niedzielę (20.03.2022) około godz. 18:30 oficer dyżurny kętrzyńskich policjantów otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym do którego doszło na rondzie w miejscowości Stara Różanka w gminie Kętrzyn. Z przekazanych informacji wynikało, że kierujący seatem wjechał na nasyp ronda i najprawdopodobniej jest pijany. Na całe zdarzenie zareagował będący w czasie wolnym od służby funkcjonariusz Straży Granicznej, który zatrzymał swój pojazd, podbiegł do kierującego, który chciał odjechać z miejsca zdarzenia, a gdy wyczuł od niego woń alkoholu od razu zabrał kluczyki, ujął mężczyznę i udaremnił mu dalszą jazdę. 66-letni mężczyzna wmawiał, że jest chory i zasłabł. Funkcjonariusz nie dał wiary tym wyjaśnieniom i o całym zdarzeniu powiadomił Policję. Będący na miejscu policjanci ustalili, że kierujący seatem mężczyzna jest pijany. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a pojazd trafił na parking strzeżony.
Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzut kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS