Przedsiębiorstwa zawsze musiały dostosowywać się zarówno do szans, jak i zagrożeń związanych ze zmianami technologicznymi. Jednakże obecnie innowacje są wprowadzane w niespotykanym wcześniej tempie. Reagowanie na te zmiany i przygotowywanie się na dalsze zakłócenia rynkowe spowodowane przez nie stało się kluczowym czynnikiem sukcesu dla obecnych liderów biznesowych i politycznych.
Wiele krajów Europy Środkowo-Wschodniej odnotowuje silny wzrost gospodarczy, szczególnie państwa Grupy Wyszehradzkiej: oczekuje się, że w 2018 r. połączone gospodarki Czech, Węgier, Polski i Słowacji wzrosną średnio o prawie 4%. Region ten ma też jednak do czynienia z pewnymi wyzwaniami. Spółki mają problemy z brakiem rąk do pracy, a koszty pracy rosną. Są to istotne czynniki ryzyka dla regionu, który dotychczas przyciągał inwestycje zagraniczne w dużej mierze tanią i łatwo dostępną siłą roboczą.
Kraje te wkrótce zdadzą sobie sprawę z tego, że istotnym elementem każdej strategii utrzymania konkurencyjności może być inwestowanie w innowacje oraz w siłę roboczą o lepszych kompetencjach cyfrowych, zamiast w personel o bardziej tradycyjnych kwalifikacjach. Dotyczy to również przedsiębiorstw w ogóle, ponieważ technologia i kompetencje cyfrowe stają się coraz ważniejsze dla zachowania konkurencyjności.
Firmy coraz częściej używają nowych innowacji informatycznych nie tylko do automatyzacji i usprawniania procesów zaplecza czy procesów operacyjnych, lecz także do tworzenia całkiem nowych obszarów działalności oraz nowych produktów i usług ukierunkowanych na technologię, które wcześniej nie były możliwe. W ten sposób tradycyjne firmy przekształcają się w firmy technologiczne.
W miarę jak zacierają się granice pomiędzy działami biznesowymi a działem informatycznym, decydenci niemający jasnej wizji cyfrowej transformacji swojej strategii biznesowej mogą zostać wyprzedzeni przez bardziej przyszłościowo myślących konkurentów, a nawet wyparci z rynku z powodu szeroko zakrojonych przemian technologicznych.
Zgodnie z badaniem International Data Corporation (IDC) w 2018 r. wydatki na cyfrową transformację w Europie Środkowo-Wschodniej przekroczą 21,3 mld USD, co stanowi wzrost o 17% w porównaniu z poprzednim rokiem. Ponieważ zainteresowanie transformacją procedur biznesowych, produktów i przedsiębiorstw wzrasta, głównym wyzwaniem będzie zadbanie o to, by technologia zaspokajała codzienne potrzeby przedsiębiorstw oraz pomagała im w rozwoju. Ale w jaki sposób dyrektorzy ds. informatycznych oraz inni członkowie kadry zarządzającej mają zapewnić, by ich inwestycje w informatykę spełniły pokładane w nich nadzieje?
Jednym z ciekawych trendów, które obserwujemy w związku z tymi wyzwaniami, jest to, że przedsiębiorstwa używają zupełnie nowych wskaźników KPI, które pomagają im kierować transformacją cyfrową, mierzyć jej efekty i lepiej wspierać innowacje. Jeśli chodzi o plany finansowe, przedsiębiorstwa mogą zmniejszać część budżetu informatycznego przeznaczaną na regularne utrzymywanie i aktualizowanie starszej infrastruktury, a zwiększać część przeznaczaną na zupełnie nowe i innowacyjne technologie. Część przeznaczana na nowe i innowacyjne technologie powinna z czasem wzrastać.
Biznesowe KPI mogą łączyć inwestycje w technologie z mierzalnymi wskaźnikami dotyczącymi doświadczeń klientów, takimi jak wartość klienta w czasie (Customer Lifetime Value — CLV) czy czas rozwiązywania problemów (Problem Resolution Time — PRT). Może to zmotywować działy informatyczne do ciągłego badania efektywności technologii oraz jej roli w bezpośrednim zwiększeniu zadowolenia i zatrzymywania klientów.
Kolejnym kluczowym czynnikiem sukcesu będzie naśladowanie innowacyjnych metod biznesowych opartych na platformach, leżących u podstaw wielu globalnych start-upów odnoszących sukcesy. Takie przedsiębiorstwa skupiają się na oferowaniu swoich rozwiązań w formie usługi i nie inwestują dużo środków w infrastrukturę.
Takie podejście sprawdza się nie tylko przy dostarczaniu usług i rozwiązań klientom, lecz także przy udostępnianiu pracownikom aplikacji o znaczeniu newralgicznym. Systemy CRM, ERP i HR są coraz częściej przenoszone do chmury, co zmniejsza zapotrzebowanie przedsiębiorstw na skomplikowany sprzęt i serwery oraz zarządzanie nimi. Stosując takie elastyczne podejście, można udostępniać rozwiązania i aplikacje biznesowe praktycznie na żądanie w całym przedsiębiorstwie.
Kierownicy ds. informatycznych będą musieli przekształcić swoje działania, aby bardziej elastycznie reagować na nowe potrzeby biznesowe. Doprowadzi to nie tylko do przełamania tradycyjnych silosów informatycznych, lecz także do znacznych inwestycji w nowe kompetencje w dziedzinie zarządzania i komunikacji. Wkrótce pojawi się nowy typ dyrektora ds. informatycznych, który będzie mniej skoncentrowany na technologii, a bardziej na ludziach.
O Autorze
Andrés Garcia-Arroyo jest wiceprezesem ds. Aplikacji w Oracle na region Europy Środkowo-Wschodniej, WNP i Izraela od maja 2019 r. Od ponad 20 lat obecny w sektorze IT na stanowiskach kierowniczych w firmach takich jak Vignette (obecnie Opentext), PeopleSoft i Oracle, gdzie pracuje ponad 12 lat (poza 3-letnim okresem, w którym kierował działaniem Workday for South Europe). Absolwent MBA w dwóch prestiżowych szkołach biznesu (Instituto de Empresa i IESE). Andrés uczestniczył w międzynarodowych forach i pisał dla specjalistycznych gazet biznesowych, a także prowadził konferencje w miastach takich jak Madryt, Lizbona, Mediolan, Paryż, San Francisco i Moskwa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS