GTA 5 trafiło na trzecią generację konsol, więc możemy sprawdzić ciekawy test produkcji, na którym Digital Foundry skupia się na najważniejszych zmianach wykonanych przez deweloperów. Twórcy zajęli się kilkoma istotnymi ulepszeniami gry.
Specjaliści z Wielkiej Brytanii podkreślają, że pewne zmiany otrzymacie już na samym początku rozgrywki, ponieważ GTA 5 wczytuje się teraz w około 20 sekund (od menu do trybu fabularnego), a wcześniej trwało to nawet ponad 2 minuty.
GTA 5 na nowych konsolach oferuje trzy tryby: wierność przy 4K30, wydajność przy 1440p60 i wydajność RT przy 1440p60. Fani serii od razu dostrzegą różnicę, ponieważ pierwszy raz na konsolach można grać w Grand Theft Auto 5 w 60 klatkach na sekundę, co znacząco obniża męczący input lag.
Rockstar dopracowało nawet 60 fps względem PC, ponieważ na komputerach osobistych animacja postaci nie działała w oczekiwanej płynności, a na nowych konsolach otrzymujemy poprawione 60 klatek… Choć nadal mogło być lepiej – „efekty tkanin nadal działają przy niższej liczbie klatek na sekundę, podobnie jak inne przypadkowe animacje”.
Deweloperzy zajęli się także rozmyciem ruchu, które nie jest teraz stosowane względem poszczególnych obiektów, a całej gry – to znacząco poprawia doświadczenie. Produkcja jest również znacznie ładniejsza niż na PS4, ponieważ tym razem zastosowano nowszą technikę przestrzennego wygładzania krawędzi (temporal anti-aliasing).
Autorzy zajęli się usprawnieniem wielu elementów, ale nadal czuć, że to tylko i wyłącznie ulepszona wersja. Tytuł wykorzystuje także możliwości kontrolera DualSense, jednak nie jest to typowy „game-changer”, ponieważ na rynku znajdziecie pozycje, które zapewniają lepsze wrażenia.
„Z technicznego punktu widzenia uważam, że nowe Grand Theft Auto 5 jest najlepszą wersją gry – to znaczna poprawa w stosunku do wersji na PS4/Xbox One i pod wieloma względami lepsza niż gra na PC. Zawdzięczamy to takim aspektom, jak zwiększona płynność dzięki rozmyciu ruchu i poprawionym scenom filmowym, a także zastosowaniu antyaliasingu temporalnego, który usuwa wiele problemów związanych z jakością obrazu. Tak, w nowym wydaniu brakuje elementów wizualnych z wersji PC – ale co najważniejsze, poza LOD na odległość, nie są one zauważalne w trakcie gry. Ostatecznie można odnieść wrażenie, że Rockstar mógł się bardziej postarać, aby dostarczyć więcej – nie spodziewajcie się więc aktualizacji na miarę czegoś takiego jak Metro Exodus Enhanced Edition. Jeśli chodzi o ulepszenia “next-genowe”, to mamy tu do czynienia z obowiązkową poprawką 60 klatek na sekundę, odrobiną RT i kilkoma przyjemnymi udoskonaleniami”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS