Kamil Jóźwiak został kolejnym reprezentantem Polski, który w ostatnich dniach zmienił klub. 23-latek po dwóch latach spędzonych w Derby County przeniósł się do nowego klubu MLS Charlotte FC. Nie ujawniono dokładnej kwoty, jaką Amerykanie zapłacili za Polaka, ale wiadomo, że został on zarejestrowany jako tzw. “designated player”, co oznacza, że otrzyma on pensję, która nie będzie liczona do limitu płac. Jego kontrakt będzie obowiązywał do 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Rutkowski wściekły na Derby Couty. “Sprzedali piłkarza, za którego nie zapłacili”
Dla będącego w ogromnym kryzysie finansowym Derby County transfer Kamila Jóźwiaka był bardzo ważny, ponieważ w obecnej sytuacji każdy dopływ gotówki może być kluczowy. Problem w tym, że władze klubu sprzedały już zawodnika, za którego nie zapłaciły jeszcze wszystkiego jego poprzedniemu pracodawcy – Lechowi Poznań.
Prezes polskiego klubu Piotr Rutkowski nie krył oburzenia zaistniałą sytuacją w rozmowie z “The Athletic”.- Oni sprzedali piłkarza, za którego nie zapłacili. To jest uczciwe? Etyczne? Najbardziej frustruje fakt, że nie mamy żadnych gwarancji wsparcia ze strony FIFA ani władz ligi angielskiej. Gdybyśmy byli angielskim klubem, pewnie byłoby inaczej – przyznał Rutkowski.
Kamil Jóźwiak przeniósł się z Lecha Poznań do Derby County we wrześniu 2020 roku. Anglicy uzgodnili z polskim klubem kwotę odstępnego w wysokości około 3,5 miliona funtów, czyli ok. 18 milionów złotych. W ciągu roku po transakcji do stolicy Wielkopolski popłynęła zaledwie 1/4 tej kwoty, a następnie Derby znalazło się pod zarządem komisarycznym i przestało płacić. Oznacza to, że w tej chwili angielski klub dalej jest winny Lechowi ponad 10 milionów złotych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS