Karpaty Krosno są przykładem na to, że nie tylko kluby z naszej ekstraklasy mogą skorzystać z dodatkowego wzmocnienia. Do ekipy prowadzonej przez Dariusza Lianę dołączył ostatnio Edvard Kobak.
Władze krośnieńskiego klubu mogły podpisać umowę z Edvardem Kobakiem dzięki najnowszym przepisom Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). Kontrakty ukraińskich piłkarzy zostały tymczasowo zawieszone, więc sezon mogą dokończyć w innych klubach.
19-latek ostatnio występował w FC Minaj (klub założony w 2015 roku we wsi niedaleko Użgorodu). Pierwsze kroki w piłkarskiej karierze Edvard Kobak stawiał w FC Dnipro. Występował też w Szachtarze Donieck. Młody napastnik reprezentował też barwy Ukrainy – zanotował 8 występów w młodzieżowych kadrach, m.in. w eliminacjach mistrzostw Europy U-17.
W obecnym sezonie ukraińskiej Premier Ligi Edvard Kobak rozegrał 10 spotkań. Na boisku spędził ponad 300 minut.
W rozmowie z TVP Sport Dariusz Liana przyznał, że transfer do Krosna był przeprowadzony bardzo szybko. – Edvard trafił do nas w piątek i był od razu na treningu – powiedział.
Szkoleniowiec Karpat Krosno przyznał, że 19-latek ma świetną lewą nogę, charakteryzuje go przebojowość i wszechstronność.
Bogdan Józefowicz, prezes Karpat Krosno przyznaje, że młodym napastnikiem zainteresowane były tez inne kluby. – Zależało mu jednak na tym, żeby być blisko rodziny, która mieszka we Lwowie – mówi.
Kontrakt z Edvardem Kobakiem będzie obowiązywał do końca czerwca.
Czy jest szansa, że krośnieński klub podpisze jeszcze umowy z innymi ukraińskimi zawodnikami? – Chyba już raczej nie – mówi Bogdan Józefowicz. – Nasz budżet mógłby tego nie wytrzymać – dodaje.
Rundę jesienną rozgrywek IV ligi Karpaty Krosno zakończyły na trzecim miejscu. Oznacza to, że droga do awansu jest wciąż otwarta. Inauguracyjny mecz wiosennej kolejki “biało-niebiescy” wygrali. Pokonali Sokół Kamień 2:0.
Autor: tom
Zdjęcia: Konrad Kwolek/K.S. Karpaty Krosno
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS