d trzech tygodni do Brzegu trafiają uchodźcy, którzy zmuszeni zostali do opuszczenia swoich domów na Ukrainie w związku z wojną, którą rozpoczęły wrogie wojska rosyjskie. Często ludzie, którzy przyjeżdżają do Brzegu nie mają ze sobą nic prócz tych rzeczy, które udało im się spakować do plecaków. Z pomocą wychodzą różnego rodzaju instytucje, Gmina Brzeg, a także Fundacja Moc i Siła, która od pierwszego dnia wojny przyjmuje uchodźców i udziela im pomocy w punkcie otwartym w Brzeskim Centrum Kultury. Jakie są najpilniejsze potrzeby?
O zbiórce darów informowaliśmy Państwa na łamach naszych mediów od pierwszego dnia jej trwania. Żywność, odzież, leki i inne artykuły na bieżąco wydawane są potrzebującym. W punkcie prowadzonym przez Fundację Moc i Siła w BCK, pomoc otrzymały setki Ukraińców, w tym głównie matki z dziećmi. Niektórzy z nich zostali w naszym mieście, inni pojechali dalej. Co warto jednak podkreślić – żaden z potrzebujących nie odchodzi z BCK z pustymi rękami, a dary wręczane są według potrzeb.
Pracę punktu koordynują Anna Głogowska i Łukasz Mardas z Fundacji Moc i Siła, którzy razem ze sztabem wolontariuszy, tj. około 20 osób, codziennie i bez wynagrodzenia pracują, by pomóc potrzebującym sąsiadom zza wschodniej granicy. Dodajmy, że liczba osób potrzebujących stale rośnie, a co za tym idzie – także potrzeby.
Dary wciąż są przyjmowane. Najbardziej potrzebna żywność
Jak udało się nam ustalić (stan na 16.03.2022) obecnie najbardziej potrzebne są artykuły spożywcze (oprócz makaronu), w tym m.in. konserwy, oleje, mleko, dżemy, kasze, inne produkty spożywcze – zwłaszcza te o długim terminie ważności. Pamiętajmy, że paczki żywnościowe wydawane są na bieżąco tym, którzy najbardziej ich potrzebują. Są uchodźcy, którzy przebywają na terenie Brzegu już trzeci tydzień i już kilkakrotnie potrzebowali wsparcia, tj. jedzenia. To schodzi na bieżąco.
Zgodnie z uzyskanymi informacjami, obecnie nie jest potrzebna odzież., bo tej Fundacja Moc i Siła ma jeszcze spore zapasy z trwającej zbiórki.
- „Nikt od nas nie wyjdzie głodny, każdy otrzyma pomoc i wsparcie. To wszystko dzięki wolontariuszom i mieszkańcom naszego regionu. Ale nie tylko, bo docierają do nas transporty z darami z Niemiec, Holandii, Anglii, a teraz czekamy na dostawę z USA. Kontaktują się z naszą fundacją zagraniczne organizacje pozarządowe oraz prywatne osoby i pytają, czego u nas brakuje” – mówi Anna Głogowska, prezes Fundacji Moc i Siła.
Każdy, kto chciałby wesprzeć brzeską akcję pomocową lub sam potrzebuje pomocy może kontaktować się telefonicznie pod nr 511-616-366.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS