A A+ A++

Kaliskie Spotkania Teatralne – Festiwal Sztuki Aktorskiej wraca do kaliskiego Teatru już w maju! 62. edycja zaplanowana jest od 7 do 14 maja 2022, a jedno wydarzenie specjalne – prolog KST – już 23 kwietnia. Repertuar najstarszego festiwalu teatralnego w Polsce zostanie ogłoszony w poniedziałek 28 marca, a sprzedaż biletów ruszy następnego dnia, od 29 marca od godz. 10:00.


– Nadchodząca edycja, podobnie jak dwie poprzednie, stanowi dla nas spore wyzwanie. Dwa ostatnie festiwale odbywały się w cieniu pandemii, w tym roku znaleźliśmy się w zupełnie innym, pod pewnymi względami trudniejszym położeniu. Sztuka w dobie istniejącego konfliktu musi wykazać się szczególną wrażliwością na drugiego człowieka – mówi dyrektor Teatru Bartosz Zaczykiewicz.

Kaliskie Spotkania Teatralne to najstarszy i zarazem jeden z najbardziej prestiżowych festiwali teatralnych w Polsce. Jest to jedyny konkurs sztuki aktorskiej w kraju. Złożone ze znawców teatru jury wyłania najlepsze kreacje aktorskie ostatniego roku.

Na festiwalu możemy spodziewać się występów nie tylko młodych zdolnych, ale także wielkich gwiazd sceny. Grand Prix zeszłorocznej edycji otrzymała Danuta Stenka za rolę Charlotty w spektaklu „Sonata jesienna” Ingmara Bergmana z Teatru Narodowego w Warszawie.

– Nie ustajemy w pracy wierząc, że tutaj, w teatrze, wolność i empatia zawsze grają główną rolę – dodaje Bartosz Zaczykiewicz.

Repertuar KST zostanie ogłoszony na konferencji prasowej w poniedziałek 28 marca, będzie dostępny na stronie teatr.kalisz.pl i kaliskie.org. Bilety trafią do sprzedaży we wtorek 29 marca o godzinie 10.00, online i w kasie Teatru.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHogwarts Legacy na krótkim fragmencie rozgrywki. Warner Bros. zaprasza na State of Play
Następny artykułMisja trzech premierów to dobry pomysł. Ale po co do Kijowa pojechał Kaczyński?