– Zaczęłam dzwonić po prywatnych przedszkolach już w październiku 2021 roku. W dwóch miejscach powiedzieli, że to za wcześnie i żeby dzwonić początkiem lutego, a w jednym umówiłam się na rozmowę w styczniu. Dziś nie ma z nimi kontaktu, nawet nie jestem w stanie się dodzwonić. Z kolei kiedy zadzwoniłam w lutym do tych dwóch prywatnych, okazało się, że już mają komplet – opisuje. – Musiałam szukać dalej. Od dyrekcji innej prywatnej placówki usłyszałam ostatnio, że mogą mieć miejsce, ale… dopiero za rok.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS