A A+ A++

W sobotę Premier League zamieściła komunikat o wykluczeniu Abramowicza z roli dyrektora Chelsea. Dodano jednak, że decyzja ta nie wpływa znacząco na funkcjonowanie klubu. “Po nałożeniu sankcji przez rząd Wielkiej Brytanii, zarząd Premier League wykluczył Romana Abramowicza ze stanowiska dyrektora Chelsea Football Club. Decyzja zarządu nie wpływa na zdolność klubu do trenowania i rozgrywania meczów, zgodnie z warunkami licencji wydanej przez rząd, która wygasa 31 maja 2022 roku” – czytamy w komunikacie.

Zobacz wideo
Polacy rozwiązali kontrakty z rosyjską organizacją. “Decyzję podjęliśmy w minutę”

“Nie masz prawa z niego korzystać”. Brytyjski rząd walczy z Abramowiczem

Wykluczenie z funkcji dyrektora Chelsea to jednak tylko część obecnych problemów Romana Abramowicza. Po dość długim czasie brytyjski rząd nałożył na jednego z najbardziej znanych rosyjskich oligarchów dotkliwe sankcje. Aktywa zgromadzone przez 55-latka w brytyjskich bankach zostały zamrożone, a kolejnym krokiem jest przejmowanie jego majątku.

“Coś jest nie tak z Robertem Lewandowskim” – ekspert “Bilda” zajrzał za kulisy Bayernu

W szczególności chodzi tutaj o kilka luksusowych nieruchomości należących do Abramowicza. W ręce brytyjskiego rządu wpadł już 37-metrowy budynek Chelsea Waterfront o wartości około 30 milionów funtów i  sześciopiętrowa kamienica przy Eaton Square o wartości około 28 milionów funtów.

Mimo wszystko Rosjanin stara się jeszcze rozpaczliwie uniknąć konsekwencji i wystawił na sprzedaż swoją 15-pokojową rezydencję w Kensington Palace Gardens wartą aż 150 milionów funtów. Jednak według najnowszych doniesień dziennika “The Sun” wiele wskazuje na to, że nie uda mu się dopiąć transakcji. Jego londyńska posiadłość ma bowiem już w najbliższych dniach zostać przejęta przez Brytyjczyków, po czym zakwaterowani w niej zostaną… uchodźcy z Ukrainy.

Legenda Szachtara i reprezentacji Ukrainy opowiada o wojnie. Mocne słowa skierowane do rodakówLegenda Szachtara i reprezentacji Ukrainy opowiada o wojnie. Mocne słowa skierowane do rodaków

Pomysłodawcą tego pomysłu jest sam minister społeczności i samorządów lokalnych Wielkiej Brytanii Michael Gove. – Jesteś usankcjonowany, bo wspierasz Putina, ten dom jest tutaj, nie masz prawa z niego korzystać ani z niego czerpać korzyści. Chcę zbadać opcję, która pozwoliłaby nam wykorzystać domy i własności osób objętych sankcjami w celach humanitarnych i innych – zapowiedział członek rządu Borisa Johnsona. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBarcelona ściągnie kolejnego piłkarza z Premier League?
Następny artykułKryptowaluty – wszystko co musisz wiedzieć, gdy chcesz inwestować