A A+ A++

Donald Tusk uważa, że prezydent Rosji zbudował „rozległą sieć sojuszników albo może pożytecznych idiotów” i wezwał do „deputinizacji” Europy. Zdaniem wiceprzewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, posła PiS Arkadiusza Mularczyka, lider Platformy Obywatelskiej zachowuje się jak strażak gaszący ogień, który sam podłożył.

Lider PO wziął udział w szczycie Europejskiej Partii Ludowej, po którym odbyła się konferencja prasowa z udziałem jego i polityków francuskiej chadecji. Podczas wystąpienia Tusk wezwał do „deputinizacji” Europy, czyli oczyszczenia europejskiego życia publicznego z ludzi prowadzących działalność zbieżną z interesami Kremla. „Jeśli chcemy uniknąć globalnej konfrontacji militarnej, musimy, jako Zachód działać razem, zdecydowanie i bez jakichkolwiek złudzeń, nawet jeśli przyjdzie nam zapłacić za to wysoką cenę” – mówił były premier.

Słowa Donalda Tuska, w rozmowie z portalem „Salon 24” skomentował wiceprzewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. „Jeżeli wezwanie do deputinizacji mielibyśmy brać na poważnie pod uwagę, to Donald Tusk sam się powinien usunąć z życia politycznego” – ocenia poseł. Przypomniał jednocześnie, że to były premier, jako szef Europejskiej Partii Ludowej, wcześniej w Radzie Europejskiej i polskim rządzie był głównym sojusznikiem  kanclerz Angeli Merkel, której działalność mocno pomogła Rosji.

Polityk uważa, że „Unia Europejska w pewnym sensie finansuje działania Putina, z uwagi na uzależnienie wielu państw od dostaw rosyjskich surowców”. „A na to uzależnienie pozwolili Niemcy. I Donald Tusk jako ich wielki sojusznik” – dodaje.

Zdaniem Mularczyka, słowa o „deputinizacji” to „jakieś śmieszne deklaracje”. „Przypomina mi się przysłowie Na złodzieju czapka gore. Bo ciężko oprzeć się wrażeniu, że Donald Tusk tym swoim chaotycznym działaniem chce odwrócić uwagę od własnej polityki, która mocno przyczyniła się do tego co mamy” – mówi polityk.

Poseł PiS zwrócił również uwagę, że Donald Tusk jako premier Polski, szef Rady Europejskiej, przewodniczący EPP prowadził politykę jednoznacznie zbieżną z polityką Niemiec. „Te wezwanie do deputinizacji to jak akcja strażaka, który gasi ogień, który sam podłożył” – ocenia.

Źródło: stefczyk.info/na podst.Salon24 Autor: MS

Fot.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWojna 1920 roku. Jak Ukraińcy walczyli z Polakami przeciw Rosji
Następny artykuł„Jaki jest sens mówienia «nigdy więcej», jeśli świat milczy, gdy bomba spada na Babi Jar?”