Pijany jechał hulajnogą elektryczną. Uderzył w samochód, zadzwonił na policję i dostał mandat

We wtorek (8 marca) na ulicy Jaskółczej w Zielonej Górze doszło do kolizji. Do wydarzenia doprowadził kierujący hulajnogą. – Za popełnione wykroczenia zapłacił wysoki mandat – informuje Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. 

Poinformował policję, że został potrącony

Dyżurny zielonogórskiej komendy odebrał telefon od mężczyzny, który poinformował policjanta, że został potrącony przez samochód osobowy. Mężczyzna jechał na hulajnodze elektrycznej.

Policja zweryfikowała doniesienia

– Na miejsce natychmiast pojechali policjanci ruchu drogowego, którzy zajęli się wyjaśnianiem wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Mundurowi ustalili, że to nie kierujący samochodem osobowym jest sprawcą kolizji, ale 39-letni kierujący hulajnogą nie zachował odpowiedniej ostrożności i uderzył w samochód – informuje rzeczniczka policji.

Był nietrzeźwy

Kierujący hulajnogą został poddany badaniu stanu trzeźwości. Okazało się, że jest nietrzeźwy.  –  Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione wykroczenia –  prowadzenie pojazdu innego niż mechaniczny w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym 39-latek został ukarany mandatem w wysokości 4000 złotych – wyjaśnia policja.