A A+ A++

Mieszkańcy bloku przy ulicy Dwornej 23 mogą odetchnąć z ulgą. Posesja za bramą naprzeciwko Sądu ma szansę zostać uporządkowaną. Po naszej publikacji “Ławeczka z widokiem na śmietnik” z 18. lutego 47 lokatorów podpisało 21. lutego list do prezydenta Chrzanowskiego z prośbą, żeby nie stawiał na środku podwórza następnego śmietnika, bo nie chcą wąchać smrodów z obu śmietników.

W połowie lutego mieszkańcy bloku przy Dwornej 23 alarmowali 4lomza.pl osobiście i dzwoniąc pod numer 696 145 146. Denerwowali się, że w centrum podwórza są śmietniki, kontenery i sterty pudeł, worów i połamanych mebli. Krytykowali, że służby oczyszczania miasta nie wywożą śmieci sukcesywnie, pudła i butelki leżą na uliczce wewnątrzosiedlowej od strony sąsiadujących bloków przy Długiej. W ludziach mocno krew zawrzała, gdy zobaczyli, że robotnicy wyorali pół trawnika i przenieśli ławeczkę, gdzie przez pół wieku siadali starsi i matki z dziećmi, z widokiem na śmietnik. Mieszkańcy Dwornej 23 wcześniej z niechęcią obserwowali, jak do komunalnego śmietnika swoje worki i kartony śmieci co dzień i co wieczór donoszą sklepikarze z Długiej i mieszkańcy z Farnej. 

Ratusz nie odpowiedział na nasze pytania – czy prezydent Chrzanowski przychyli się do prośby o przywrócenie terenu zielonego? jaka jest reakcja prezydenta na pismo, które do redakcji 4lomza.pl przynieśli mieszkańcy? – jednak na pytania o niechcianą i oprotestowaną inwestycję odpowiedział.

“Dziś podjęta została decyzja o…”
W informacji z Magistratu czytamy zatem, że: “O wynajęcie nieruchomości z przeznaczeniem pod ustawienie wiaty na odpady w dniu 25 listopada ub. r. wystąpiła grupa czternastu osób z ul. Farnej i Długiej. Teren o powierzchni 27 mkw. został wstępnie wynajęty na okres 3 miesięcy od 1 stycznia do 31 marca 2022 r., z opcją przedłużenia do końca 2024 r. Załączone w mailu pismo z protestem mieszkańców budynku z ul. Dwornej 23 do Urzędu Miejskiego wpłynęło 21 lutego br. Po jego rozpatrzeniu dziś podjęta została decyzja o niekontynuowaniu wspomnianej umowy najmu. Rozpoczęte już przez MPGKiM prace, związane z budową wiaty śmietnikowej, posłużą do uporządkowania tego terenu zielonego, zgodnie z sugestią lokatorów”.

Dobrze mieć śmietnik pod cudzym blokiem
– Super, bardzo się cieszymy, ale gdyby nas wszystkich wcześniej o “takich” zamiarach MPGKiM poinformowało, byłoby mniej nerwów, złych emocji i zamieszania – komentuje Lokatorka, która podpisywała pismo z protestem przeciwko wyoraniu połowy trawnika i pomysłowi stawiania tam zamiast ławeczki – wiaty śmietnikowej. Kobieta chwali urzędników, że potrafią z idiotycznej idei w porę się wycofać, lecz zwraca uwagę, że w niejasny sposób w sprawie śmietnika zagrała prywata. Tłumaczy, że mieszkańcy z Farnej mają prywatne działki, na których mogliby sobie stawiać własne wiaty albo przynajmniej kosze na śmieci.

– Oczywiście, że prywaciarze woleli brudy podrzucić nam pod okna, żeby im nic ze śmietnika nie śmierdziało – zżyma się na ukartowaną przeciw lokatorom akcję, którą – jak przypuszcza nasza Czytelniczka – utkano w porozumieniu z ludźmi od prezydenta. – W ten sposób myśląc, ludzie z innych ulic też mogą pragnąć mieć śmietnik pod cudzym blokiem. Pamiętam, jak z domów przy Farnej przychodzili emisariusze od wiaty, ale nasze kobiety nie dały się im tak łatwo zagadać. Jestem ciekawa, czy MPGKiM potrafi nasz teren ładnie zagospodarować?

Mirosław R. Derewońko

tel. red. 696 145 146

Ławeczka z widokiem na śmietnik     

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrwa zbiórka odpadów wielkogabarytowych w Oleśnicy
Następny artykułJak mądrze pomóc Ukraińcom?