A A+ A++

O aktualnej sytuacji panującej w Ukrainie, w swojej diecezji, opowiedział w słowie dla wiernych diecezji opolskiej bp pomocniczy Aleksander Jazłowiecki, posługujący w diecezji kijowsko-żytomierskiej.

W kilkunastominutowym nagraniu mówi o życiu w cieniu wojny, o tym, czym na co dzień zajmują się ludzie, którzy nie opuścili Ukrainy, o przekłamaniach w rosyjskich mediach. Wspomina o schodzeniu do schronów co kilka godzin, jak na wojnę reagują dzieci, o sprawowaniu liturgii w takich warunkach oraz sile modlitwy spajającej ludzi.

– Modlimy się dużo, dziękujemy też wam, Polakom, że modlicie się za nas – to się czuje, tę modlitwę, żołnierze ją odczuwają… – stwierdza.

Potwierdza, że bardzo dużo ludzi wyjeżdża, nawet ci, którzy wcześniej chcieli zostać. Dziękując za dary, które docierają do nich, do Żytomierza tłumaczy, że niemal wszystko przepakowują i wysyłają dalej: do Czernihowa, Kijowa i po parafiach wokół, gdzie są takie potrzeby. – W Żytomierzu praktycznie nic się nie zatrzymuje, wszystko jedzie dalej, bo uważamy, że my aż takiej pomocy nie potrzebujemy tutaj – przyznaje bp Aleksander.

Prosi o dalszą pomoc przez Caritas, bezpośrednio dla parafii czy wsparcie finansowe, bo banki tam jeszcze działają i mimo braków w sklepach można jeszcze kupić niektóre rzeczy, wiele osób, które ucieka muszą płacić za transport a nie mają pieniędzy.

Jeśli chodzi o najbardziej potrzebne artykuły, wymienia przede wszystkim środki medyczne (leki przeciwbólowe, nasercowe), bo apteki są niemal puste, żywność długoterminową, ciepłą odzież, koce i śpiwory, które można zabrać do piwnic i schronów.

Wyrażając wdzięczność za przyjmowanie uchodźców podkreśla jednak (patrz od 17. minuty nagrania):

– Miejcie zrozumienie, że to są różni ludzie. Nie jesteśmy krajem tak katolickim, bardziej prawosławnym. Katolików nie jest aż tak dużo – ok. 1 mln osób rzymskich katolików. Pozostali są albo niewierzący albo prawosławni… Nie próbujcie tam nikogo nawracać, ale próbujcie pomagać. A jeśli spotkacie się z jakimś przejawem egoizmu itp. ze strony tych uchodźców, to miejcie też wyrozumiałość do nich, że to, co przeżywają jakoś działa na nich, nawet jeśli niesłusznie tak się zachowują – nie usprawiedliwiam ich, ale to nie jest to twarz całej Ukrainy. Ukraina jest wam bardzo wdzięczna – podkreśla, przekazując swoje błogosławieństwo.

Tu całość nagrania, które udostępniła na swojej stronie internetowej diecezja opolska.


Diecezja Opolska



Relacja bpa Aleksandra Jazłowieckiego posługującego w diecezji kijowsko-żytomierskiej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa terytorium Ukrainy giną najemnicy z grupy Wagnera
Następny artykułTragiczny wypadek na DK-63. Zginęły dwie osoby