Zarząd Infrastruktury Sportowej, który jest organizatorem krakowskiego maratonu, opublikował w poniedziałek, 7 marca, komunikat o wykluczeniu – zgodnie z sankcjami nałożonymi przez World Athletics (dawniej IAAF) – rosyjskich i białoruskich biegaczy zapisanych do startu w 19. Cracovia Maratonie.
Cracovia Maraton bez Rosjan i Białorusinów
Bieg na dystansie 42 km i 195 m ma się odbyć w niedzielę, 24 kwietnia. Wykluczenie dotyczy także imprez towarzyszących zaplanowanych na ten kwietniowy weekend: Biegu Nocnego na 10 km, Cracovia Maratonu na Rolkach i 15. Mini Cracovia Maratonu im. Piotra Gładkiego (bieg na dystansie 4,2 km).
– Zawsze uważaliśmy, że sport powinien łączyć, a nie dzielić. Nie będziemy jednak stać obojętnie wobec tego, co dzieje się na Ukrainie – tłumaczą organizatorzy krakowskiego maratonu.
Co ważne, ZIS wyklucza wszystkich biegaczy z Rosji i Białorusi, niezależnie od ich poziomu sportowego. – Zawodników z tych krajów nie zobaczymy też wśród tzw. elity, która będzie rywalizować o zwycięstwo w 19. Cracovia Maratonie – podkreślają organizatorzy.
Rosjanie i Białorusini nie będą mogli zgłosić się do żadnej z tych imprez, chociaż zapisy są wciąż otwarte. Zapisanym już zawodnikom zostaną zwrócone opłaty startowe.
Kraków zaprasza za to do bezpłatnego startu Ukraińców. – Jeśli nasze biegi będą dla was elementem odskoczni – możecie nieodpłatnie wystartować z każdej z imprez. Przekazujemy wam dużo wsparcia i jeśli potrzebujecie pomocy, dajcie nam znać – piszą organizatorzy do ukraińskich biegaczy i biegaczek.
Czy należy usuwać z list startowych Białorusinów?
Decyzja organizatorów 19. Cracovia Maratonu wzbudziła jednak spore kontrowersje wśród krakowskich biegaczy. O ile nikt nie ma wątpliwości w przypadku zawodowców, to jednak wykluczenie amatorów, zwłaszcza Białorusinów mieszkających w Polsce, budzi sprzeciw.
Sporo obywateli tego kraju mieszka w samym Krakowie, wielu z nich uciekło tu właśnie przed reżimem Łukaszenki. Po sfałszowanych przez białoruskiego dyktatora wyborach organizowali manifestacje w Krakowie, biorą też licznie udział w ostatnich antyputinowskich demonstracjach w mieście.
Jestem Białorusinką, mieszkam w Polsce od wielu lat, skończyłam tutaj studia, mam rodzinę. Jestem przeciwko reżimowi, całym sercem wspieram Ukraińców i nie znam ani jednego Białorusina w Polsce, który popiera Putina. I teraz czytam o takim “wsparciu”? Po wszystkim, co Białoruś przeżyła w 2020 roku? Naprawdę? Bardzo przykro!
– komentuje na Facebooku decyzję ZIS Natalia.
Takich głosów jest znacznie więcej. – To wylewanie dziecka z kąpielą, powinniście chociaż brać pod uwagę miejsce zamieszkania – radzi organizatorom jeden z dyskutantów.
Cracovia Maraton wraca po dwuletniej przerwie. W 2019 r. w ostatniej przedpandemicznej edycji biegu wśród kobiet zwyciężyła Ukrainka Wiktorija Chapilina z czasem 2:28:03 (rekord trasy). Wśród mężczyzn triumfował Cyprian Kotut z Kenii, również bijąc rekord krakowskiej imprezy (2:09.18).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS