Choć wygląda to na ponury żart, to niestety nim nie jest. Jak informują media, Rosjanie zaprzęgli do swojej propagandy nawet dzieci chore na raka. W internecie pojawiło się już zdjęcie z jednego z rosyjskich hospicjów, na którym widzimy jego podopiecznych i ich rodziców, którzy formują na śniegu literę “Z”. To według oficjalnych rosyjskich kanałów znak poparcia dla działań Putina na Ukrainie.
O sytuacji poinformował między innymi portal Visegrad 24:
“Nieuleczalnie chore dzieci z hospicjum i ich rodzice, uczynili znak “Z”, by wesprzeć inwazję na Ukrainę. To nie jest żart. Rosjanie posłali nieuleczalnie chore na raka dzieci i ich rodziny na propagandową operację podczas wojny. Tak wygląda dyktatura” – czytamy we wpisie na Twiterze.
Terminally ill children from a hospice and their parents making a Z sign to support the invasion of a Ukraine.
It’s not a joke, Russian is sending out terminally ill children dying from cancer and their families to do propaganda operations in favor of war.
This is a regime. pic.twitter.com/YfASjIdVs8
— Visegrád 24 (@visegrad24) March 6, 2022
Wykorzystywanie niczego nieświadomych dzieci w calach propagandowych już samo w sobie jest podłością. Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że są to dzieci nieuleczalnie chore, a ich rodzice są gotowi zrobić wszystko, byleby tylko ulżyć w ich cierpieniach i nie narazić się na odesłanie ich z hospicjum, to już nawet nie podłość, tu na usta cisną się słowa znacznie mocniejsze.
Dodajmy do tego fakt, że na skutek decyzji Putina, która zaowocowała międzynarodowymi sankcjami, rosyjska gospodarka stopniowo pogrąża się w ruinie. W rosyjskich opozycyjnych mediach już czytamy, że tamtejszą służbę zdrowia czeka ogromny kryzys.
W Rosji niedługo może zabraknąć tak podstawowych środków medycznych jak cewniki czy pieluchomajtki. Można tylko spodziewać się, że pieniędzy na niezwykle drogą onkologię (nie mówiąc już o sprzęcie) najzwyczajniej nie będzie. Tak skrzętnie i cynicznie wykorzystywane w propagandzie dzieci, wkrótce będą pierwszymi cywilnymi ofiarami tej wojny w Rosji. To nie tylko życiem żołnierzy posyłanych na pewną śmierć, ale także tych maluchów Putin zapłaci za swoje imperialne plany.
Dziś pod rosyjskimi bombami i pociskami giną dzieci na Ukrainie – rosyjskie będą następne.
PS. Dla tych, którzy być może nie wiedzą, co oznaczają napisy na rosyjskich pojazdach.
Oznaczenia na rosyjskich pojazdach biorących udział w inwazji na Ukrainę, rozszyfrowane przez ukraiński wywiad:
“Z” – siły wschodnie,
“Z” w kwadracie – siły z Krymu,
“O” – siły z terenów Białorusi,
“V” – piechota morska,
“X” – Czeczeńcy,
“A” – siły specjalne.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS