A A+ A++

Szef ukraińskiej dyplomacji podał, że już blisko 20 tys. ochotników z 52 krajów świata zgłosiło się do walki po stronie ukraińskiej. Jaka jest ich wartość bojowa? Czy ich udział w walkach ma realne znaczenie dla wyniku konfrontacji? „Mają bardzo duże znaczenie, dlatego że z reguły są to ludzie, którzy w przeszłości służyli w wojskach specjalnych. To osoby bardzo dobrze przeszkolone, z dużym doświadczeniem bojowym. Są kierowani na trudne kierunki, obecnie na południu Ukrainy” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl mjr rez. inż. Mariusz Kordowski, prezes Centrum Analiz Strategicznych i Bezpieczeństwa.

CZYTAJ TAKŻE:

— RELACJA. Jedenasty dzień inwazji na Ukrainę. Sztab generalny: Siły rosyjskie starają się pozbawić nas dostępu do morza

— Niesamowity odzew z całego świata! Już prawie 20 tys. ochotników chce bronić Ukrainy. Kułeba: „To jest ich chęć walki po stronie dobra”

— Amerykanie ochotnicy będą walczyć za Ukrainę? Media: Złożono ponad 3000 wniosków. Wśród nich mają być też weterani

Będą brali udział w walkach bez wykorzystania ciężkiego sprzętu, dlatego że nie są to np. członkowie załóg czołgów, tylko głównie byli członkowie wojsk specjalnych, którzy często wyjeżdżają na Ukrainę z własnym sprzętem, mają nawet własne grupy. Wiemy już, że Rosjanie się ich bardzo boją. Te wojska przyczynią się do zwycięstwa Ukrainy, natomiast będą musiały wykonać dużo pracy, doprowadzić do wielu zniszczeń po stronie rosyjskiej. Na pewno to zrobią

— zaznacza major Kordowski.

Będą siać zniszczenie w szeregach wojsk rosyjskich”

Będą siać zniszczenie w szeregach wojsk rosyjskich w bliskiej walce, natomiast Ukraina ciągle ponosi straty ze względu na to, że nie oddziałuje z odległości, co robi z kolei Rosja. Moim zdaniem ci ochotnicy są przez to narażeni na straty wynikające z ostrzałów rakietowych i artyleryjskich. Z tego powodu ta wojna jest wysoce wyniszczająca

— dodaje.

Na pytanie, co należałoby zrobić, by zniwelować przewagę rosyjskiej strony, jeśli chodzi o możliwość rażenia z odległości, odpowiada:

Pierwsza podstawowa rzecz, to zaangażowanie się sił powietrznych NATO w ten konflikt, poprzez wprowadzenie zakazu lotów nad terytorium Ukrainy. Jeżeli to się nie uda, to jest jeszcze jeden element – bezzałogowce. Tutaj jest też najprostsza kwestia ws. szkolenia, bo trudno jest wyszkolić poddziały pilotów, natomiast obsługa dronów jest relatywnie prosta, na tyle, żeby można było wyszkolić operatorów. Bayraktary, który potrafią razić na odległość do 150 kilometrów, to jest ten segment broni, który może Rosjan zniszczyć w tym obszarze, gdzie najbardziej szkodzą Ukrainie. Takiej broni Ukraińcom potrzeba dzisiaj najbardziej do tego stopnia, że warto nawet wysłać ich na krótkie przeszkolenie za granicę.

AS

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEffective immediately, no more grain will be exported from Hungary… world headed into global famine scenario
Następny artykułTysiące ochotników chcą walczyć z Rosją po stronie Ukrainy. Z Polski wyruszył legion