Siły rosyjskie szykują się do zbombardowania Odessy, historycznego miasta i strategicznego portu nad Morzem Czarnym – powiedział w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Potępił potencjalną “historyczną zbrodnię” na tym mieście, gdzie obecnie gromadzą się uchodźcy.
W nagraniu wideo Zełenski mówił: – Rosjanie zawsze przyjeżdżali do Odessy i czuli jedynie ciepło i szczerość w tym prawie milionowym mieście, bardzo lubianym przez turystów.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Sztab generalny: siły rosyjskie starają się pozbawić Ukrainę dostępu do morza
– O co chodzi teraz? Bomby na Odessę? Artyleria na Odessę? Pociski na Odessę? – pytał oburzony prezydent Ukrainy.
Pomimo wielu alarmów przeciwlotniczych, miasto nie było do tej pory celem rosyjskich ataków. Jednak jak każde wielkie ukraińskie miasto, w niedzielę – 11. dnia rosyjskiej inwazji, Odessa szykowała się do obrony blokując główne drogi dojazdowe, a ludność przygotowywała schrony – pisze AFP.
– Jak widzicie, miasto jest puste, wszyscy siedzą w domach. To (atak) może zdarzyć się w każdym momencie (…) – powiedział Mychajło Szmuszkowycz, wicemer Odessy.
grz/PAP
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS