Coraz więcej przedstawicieli branży gier włącza się w pomoc ofiarom wojny na Ukrainie. Kolejną firmą, która postanowiła udzielić im wsparcia finansowego, jest Riot Games. Twórcy League of Legends wydali wczoraj krótkie, acz bardzo konkretne oświadczenie.
Zgodnie z jego treścią, przychody z wszystkich przepustek bojowych (ang. battle pass) do gier Valorant, Legends of Runeterra, Teamfight Tactics i niewydanego jeszcze LoL: Wild Rift trafią do organizacji charytatywnych działających w regionie dotkniętym konfliktem zbrojnym. To samo tyczy się wprowadzonych niedawno do League of Legends „pszczelich skórek” (ang. bee skins) – dostępnych m.in. dla Ziggsa, Orianny czy Heimerdingera.
Na tym jednak nie koniec, bo niezależnie od zebranej kwoty Riot Games ma również przekazać w sumie milion dolarów na rzecz trzech organizacji non-profit, które niosą pomoc humanitarną ofiarom wojny na Ukrainie. Będą to:
Pamiętajcie, że zakup gier czy skórek nie jest jedyną dostępną formą udzielenia pomocy Ukrainie. Możecie też wpłacić pieniądze na którąś z wielu zbiórek – choćby na „Polscy gracze dla Ukrainy” – bądź zaangażować się lokalnie w działania mające zapewnić wsparcie imigrantom.
Więcej informacji na temat wojny na Ukrainie z perspektywy branży gier znajdziesz tutaj.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS