A A+ A++

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Szczególnie trudna sytuacja panuje na wschodzie Ukrainy m.in. w Konotopie oraz w samym Kijowie. W innych miejscach, gdzie przebywają franciszkanie organizowana jest pomoc charytatywna z myślą o uchodźcach przybywających z terenów, które najbardziej ucierpiały. Mówi o. Daniel Botvina:

o. Botvina – ludzie potrzebują po trochu wszystkiego

„Pierwszym naszym zadaniem jest bycie blisko ludzi. Bardzo dużo osób przychodzi wyspowiadać się, uczestniczyć we Mszy. Są też ludzie, którzy przybywają, aby zwyczajnie porozmawiać i usłyszeć słowo pokrzepienia. Pierwszym duchowym zadaniem jest zatem bycie blisko ludzi i to staramy się realizować: być blisko, być obecnymi dla wszystkich, którzy nawiedzają klasztor – podkreślił o. Botvina. – Ludzie przychodzą do nas również, aby uzyskać pomoc charytatywną. Nasz klasztor jest miejscem, gdzie przygotowujemy posiłki i organizujemy paczki dla okolicznej ludności. Nasi parafianie pracują na miejscu cały dzień, przygotowują jedzenie, a następnie roznoszą je po mieście. Ludzie potrzebują aktualnie po trochu wszystkiego. Widzę to, kiedy robię listy najbardziej niezbędnych artykułów. Szczególnie ważne są w tej chwili: żywność, lekarstwa oraz materiały higieniczne, tych brakuje najbardziej.“

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPaulin z Kamieńca: Ukraińcy nadal wierzą w wygraną
Następny artykułDominik Paris wygrał zjazd w Kvitfjell. Pożegnanie Kjetila Jansruda