Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, w rozmowie z telewizją wPolsce.pl, surowo ocenił szokującą prowokację skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia sędziów „Iustitia”, którego przedstawiciele porównali polską Krajową Radę Sądownictwa do reżimu i administracji Putina.
CZYTAJ TAKŻE:NASZ NEWS. Putin u bram, a „kasta” bawi się w chaos w sądownictwie. ”W napiętej sytuacji u granic RP sędzia znalazła okazję do demonstracji”
Iustitia wściekle odpowiedziała wczoraj na wyważony swojej formie i treści komunikat Krajowej Rady Sądownictwa, której członkowie Rady nawoływali do spokoju i do pomocy ofiarom rosyjskiej agresji. Akty ludobójstwa i apele o narodową zgodę nie przekonały jednak „kasty” sędziowskiej.
Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA ze zdumieniem i najwyższą dezaprobatą odbiera apel wystosowany do sędziów przez neoKRS „o wsparcie akcji humanitarnych mających na celu udzielanie pomocy uchodźcom uciekającym z obszarów objętych działaniami wojennymi”. (…). Obstrukcja wyroków ETPCz i dalsze zasiadanie w neoKRS jest tożsame z postawą władz Federacji Rosyjskiej. Każdy w ramach swoich możliwości może podjąć odpowiednie działania. Czyny, nie deklaracje, pokażą prawdziwe intencje
– napisali członkowie „Iustitii”.
Wystąpienie upolitycznionych sędziów potępił dziś w rozmowie z telewizją wPolsce.pl Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości.
To jest haniebne zachowanie. Ci sami ludzie, jeszcze kilka miesięcy temu, atakowali Polskę w trakcie pierwszego aktu tej wojny Putina, który rozgrywał się na polsko-białoruskiej granicy. W tej chwili już dla nikogo nie jest zaskoczeniem, że mielimy wtedy do czynienia z wojną hybrydową Rosji i Putina przeciwko Polsce i Zachodowi. Maski opadły. Mamy do czynienia z próbą chaotycznej obrony przez kolejne ataki ze strony V kolumny „nadzwyczajnej kasty” i totalnej opozycji. Szkoda, że idą w zaparte
– powiedział Marcin Romanowski.
Szokujący komunikat potępiło wielu polityków, sędziów i komentatorów:
Trzeba zadać sobie pytanie o stan i kondycję oraz rzeczywiste zamiary sędziów, którzy przygotowują komunikaty zamieszczane przez „Iustitię”. Porównanie konstytucyjnego, legalnie wybranego organu RP do zbrodniczego reżimu mordercy z Moskwy, zakrawa na polityczną prowokację. To głos dobrze słyszany na Kremlu i skrzętnie wykorzystywany przez propagandę. Komu więc dziś służą sędziowie z „Iustitii”?
WB
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS