A A+ A++

„Niech przemówi do nas znak popiołu, przyjmijmy tę zachętę do osobistego, dogłębnego nawrócenia” – zaapelował bp Roman Pindel, który przewodniczył Mszy św. w Środę Popielcową, 2 marca, w konkatedrze w Żywcu. Hierarcha nawiązał też do pochłaniającej coraz to nowe, niewinne ofiary wojny na Ukrainie.

Jak zaznaczył biskup w homilii, wojnę na Ukrainie „wywołał zuchwały i nieobliczalny dyktator”. „Docierają do nas straszliwe obrazy z mediów, później uciekinierzy, a mieszkający obok nas obywatele Ukrainy unaoczniają, co znaczy wojna dla kogoś, kto ma bliskich nieopodal frontu albo on sam teraz wybiera się na wojnę. „Ta niepewność, zagrożenia i lęk przed tym, co jeszcze może przyjść sprawia, że wielu myśli o uporządkowaniu swojego życia” – dodał.

„Uporządkować życie, to także uspokoić nagle pobudzone sumienie, gdy wiele lat ktoś się nie spowiadał, zatajał jakiś grzech czy robił rachunek sumienia, ale wyrywkowo, jak teraz to ocenia. Odkładał wszystko ‘na potem’, a teraz widzi, że nie ma żartów, że to teraz jest właśnie” – kontynuował, zastanawiając się, czym jest przemiana ludzkiego życia.

Hierarcha przypomniał, że przychodzenie do kościoła w Środę Popielcową, by rozpocząć Wielki Post ma być jednocześnie początkiem osobistej przemiany serca. Nawiązał do wskazań proroka Joela, wzywającego w imieniu Pana do radyklanego nawrócenia całego człowieka.

Jak wyjaśnił, dla proroka niezwykle ważna jest jakość przemiany wewnętrznej do Boga. Porównał ten duchowy proces do zabiegów współczesnej medycyny, które mają przynieść ratunek człowiekowi choremu na serce, gdy jeśli wszystko zawodzi, potrzebna jest wymiana serca na nowe, lepsze, gdy konieczny staje się przeszczep.

Jak zaznaczył biskup, Joel woła o nawrócenie, żal z powodu grzechu i o pokutę. „Widocznie prorok musiał nieraz widzieć tylko zewnętrzny żal, gdy ktoś szaty rozrywał, by tylko pokazać, że żałuje. Dlatego natarczywie woła, by taki człowiek raczej serce rozerwał, a nie szaty. Owszem, człowiek może podrzeć szaty, ale jeśli dokonało się w nim coś, co to usprawiedliwia, jeśli rzeczywiście coś nim wstrząsnęło, jeśli uświadomił sobie zło i żałuje tego, co uczynił, a teraz zrobi wszystko, by to naprawić” – dodał.

Nawiązując do znaku posypania głów popiołem, biskup wezwał, by ten „szary, brudzący popiół przemówił do nas”. „Z czegoś świątecznego, chwalebnego został popiół. Przyjmijmy ten znak, byśmy wyszli z tym popiołem do nowego życia, do innego życia. Nawróceni i przemieniający się wciąż, już na początku Wielkiego Postu” – poprosił.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDiecezja siedlecka: wsparcie dla Dołhobyczowa na Ukrainie
Następny artykułWarszawa: żołnierze Kompleksu Wojskowego 44 rozpoczęli Wielki Post