Oczy całego świata skierowane są nadal na Ukrainę, która bohatersko odpiera rosyjską ofensywę. Rosjanie uderzają już nie tylko w pozycje wojskowe, ale również w ludność cywilną, w tym używając zabronionej broni. Trybunał Sprawiedliwości w Hadze przyjął już do rozpatrzenia zgłoszony przez stronę ukraińską wniosek w tej sprawie. Tymczasem jesteśmy świadkami jak kolejne, nawet neutralne kraje jak Szwajcaria przyłączają się do coraz ostrzejszych sankcji wymierzonych w rosyjską gospodarkę.
Tymczasem patrząc na globalne rynki warto wspomnieć o tym, że FED zamierza utrzymać w najbliższym czasie swoje pierwotne założenia podwyższając stopy procentowe nawet o 50 pb i redukując program skupu aktywów mimo trwającego na Ukrainie konfliktu zbrojnego i ,,wojny gospodarczej” Zachodu z Rosją. Jerome Powell przekazał też, że wpływ obecnych zdarzeń geopolitycznych na gospodarkę pozostaje niepewny, a FED musi być elastyczny, co pozwala spekulować nad ewentualną zmianą polityki monetarnej.
Uwagę inwestorów przyciąga sytuacja na rynku surowcowym, którego dalszy los stanowi na tę chwilę zagadkę dla zachodnich rynków w kontekście gospodarczego wykluczenia Rosji. Prawdopodobne są znaczne podwyżki cen węgla i gazu ziemnego przez odcięcie się od rosyjskich dostaw, nie wspominając o szalejących cenach ropy naftowej, która sięgnęła niemal 115 USD za baryłkę. Wysokie ceny ropy doprowadziły do mocnych wzrostów cen spółek z sektora ropy i gazu.
Sytuacja na rynku nadal jest bardzo napięta, jednak indeksy próbują odrabiać straty. Niemiecki DAX po nieudanym poranku odbił się od cenowego dołka na poziomie 13 700. Warto wspomnieć, że okolice te stanowią obecnie wsparcie, są to poziomy sprzed pandemicznego krachu z marca 2020 roku. DAX notowany jest dziś na 0,3% plusie. Na Wall Street nastroje są dziś minimalnie lepsze co też pomogło WIG20 pokonać psychologiczną barierę na poziomie 2000 punktów. WIG20 zyskuje dziś wyraźnie i notowany jest o 3,57% wyżej, co jest jednak związane z potężnym wzrostem cen spółek węglowych i energetycznych. Największe indeksy z Wall Street zyskują ponad 1,5%. Na prowadzenie wyrywa się S&P500, wyraźnie słabiej radzi sobie technologiczny NASDAQ, który zyskuje jedynie 1,0%.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS