Dzisiaj, 27 lutego (12:27)
W dzisiejszym odcinku wątek niezwykle… ludzki, związany z naszą codziennością i motoryzacją. A co robi w geografii? Po pierwsze jest w pewnym sensie częścią Geografii Administracyjnej. to normalny przedmiot na geografii a po drugie wspominam swój egzamin na studiach, dzięki któremu dziś znam wszystkie oznaczenia tablic rejestracyjnych i przydaje mi się to w życiu. O tym między innymi w dzisiejszym odcinku Motyla i Globusa…
Do masowej zmiany tablic rejestracyjnych doszło w roku 2000 oczywiście po reformie administracyjnej z 1999 roku i wprowadzeniu 16 województw zamiast 49. Choć jeszcze przed długi czas na ulicach widzieliśmy samochody ze starymi czarnymi rejestracjami, których skróty literowe – 3-literowe pokrywały się z nazwami dawnych województw. KCZ np. katowickie – Zabrze. Wbrew pozorom projektanci samych tablic nie mieli z nimi tyle problemów, co urzędnicy próbujący odnaleźć się z tym problemem po zmianie granic i wprowadzeniu powiatów. W związku z tym mamy do czynienia z trzema geograficznymi ciekawostkami związanymi ze skrótami, które funkcjonują na polskich tablicach rejestracyjnych.
Odpowiedź tkwi w specyfice nowego podziału administracyjnego. Wyróżniamy w nim województwa, gminy a pośrodku powiaty i miasta. Przy czym miasta zawsze są gminami lub powiatami. Tak, samo miasto może być powiatem wtedy jest miastem na prawie powiatu. I otrzymuje tylko dwie litery. Pierwszą, od województwa i drugą od swojej nazwy. W przypadku trzech liter mamy do czynienia z zarejestrowaniem (samochodu) na terenie danego powiatu, ale niekoniecznie miasta powiatowego. Przykładowo: Konin. Powiat koniński ma skrót PKN. Ale miasto Konin już PN. Dlaczego? Dlatego, że inne miasto powiatowe woj. wielkopolskiego – Kalisz jest miastem większym, więc ma pierwszeństwo w przyznaniu mu literki K. Kolejna litera O – jest już zajęta przez stolicę Poznań. Dlatego Koninowi przydzielono następną wolną literę N. No to teraz czas na drugą zasadę.
To nie jest reguła stosowana w 100 proc. przypadków, choć w większości o kolejności przyznawania liter decyduje wielkość tego miasta, wielkość stolicy danego województwa lub ostatecznie liczba ludności województwa.
Dlatego woj. wielkopolskie nie otrzymało litery W tylko woj. Mazowieckie, którego stolica jest dużo większa, ale i cała ludność dużo liczniejsza. Choć logiczniejszy wydawać by się mógł wybór litery M. Ale… prawo Warszawy.
Dlatego to Lubelskie zaczyna się na L a nie Lubuskie. Lublin jest o wiele większym miastem zarówno od Zielonej Góry, jak i Gorzowa Wielkopol … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS