Spotkałam go w okolicach łódzkiej Manufaktury w piątek wieczorem, 25 lutego – drugiego dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wręczył mi ulotkę z adresem organizacji Save Life oraz numer jej konta. – Oni od 2014 roku pomagają naszym żołnierzom – powiedział. I poprosił o wsparcie.
Wojna na Ukrainie. Wszystko stało się jasne w poniedziałek
28-letni Wasyl mieszka w Łodzi zaledwie od trzech miesięcy. Wcześniej przez około pięć lat krążył między Polską i Ukrainą. Współpracuje z ukraińskimi plastykami i organizuje sprzedaż ich prac w Europie.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS