A A+ A++

Gazprom dodał, że zamówienia na niedzielę wynoszą 107,5 mln metrów sześciennych gazu.

Polskie dostawy gazu “bez zakłóceń”

W czwartek, kilka godzin po rozpoczęciu rosyjskiego ataku na Ukrainę, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poinformowało, że dostawy gazu z kierunku wschodniego odbywają się bez zakłóceń.

PGNiG na bieżąco monitoruje sytuację w zakresie realizacji dostaw gazu do polskiego systemu przesyłowego – zaznaczyła spółka, podkreślając, że obecnie dostawy z kierunku wschodniego są realizowane zgodnie ze składanymi  nominacjami.

PGNiG odbiera gaz z kierunku wschodniego na mocy kontraktu jamalskiego. Umowa ta wyznacza trzy punkty odbioru: na gazociągu jamalskim, na granicy z Białorusią w punkcie Wysokoje, oraz na granicy z Ukrainą w punkcie Drozdowicze.

Gaz nie tylko z Rosji

Jak podkreśliło PGNiG, spółka pobiera gaz nie tylko od Rosjan, ale również ze źródeł z innych krajów oraz z zasobów krajowych.

Prezes PGNiG Paweł Majewski podkreślił, że spółka ma również zarezerwowaną zwiększoną przepustowość w terminalu LNG w Świnoujściu.

Od tego roku mamy zarezerwowaną moc regazyfikacji w Świnoujściu na poziomie 6,2 mld m sześc. To o 1,2 mld m sześc. więcej niż do tej pory. Jesteśmy w stanie sprowadzić średnio jeden tankowiec tygodniowo. A każda taka jednostka może przewieźć tyle gazu, ile zużywają polskie gospodarstwa domowe przez 8-9 dni

– wyjaśnił.

Myślę, że gazu dla gospodarstw domowych na pewno nie zabraknie – powiedział w sobotę w RMF FM prezes PGNiG Paweł Majewski.

Ze wschodu lub z zachodu

Jak poinformował portal energetyka24.com, gaz w polsko-niemieckim odcinku gazociągu płynie na wschód od 21 grudnia, ponieważ odbiorcy w Polsce korzystali z zapasów magazynowych z Niemiec, zamiast kupować więcej rosyjskiego gazu po wysokich cenach.

Portal dodał, że przepływy w kierunku zachodnim w punkcie pomiarowym Mallnow wynosiły 6,5 mln kilowatogodzin na godzinę przez około osiem godzin w nocy, zanim wznowiono dostawy zwrotne.

Gazprom na codziennych aukcjach rezerwuje przepustowość gazociągu. Jak na razie nie złożył zamówienia na luty i marzec na aukcjach miesięcznych.

Rosja zwiększyła również dostawy do Europy przez Ukrainę, ponieważ wzrost cen spowodował, że zakup rosyjskiego gazu rurociągowego stał się tańszy niż zakup na rynku spotowym – twierdzą analitycy Refinitiv cytowani przez energetyka24.com.

Powiązane aktualności:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe tablice na drogach. „Opuścić auto i wezwać policję”
Następny artykuł“Śniadanie Rymanowskiego”. Cichocki: Rosjanie ostrzelali samochód z cywilami. Zginęła 7-latka