A A+ A++

fot. Olimpia Sulęcin

– Może rywale po porażce w Bielsku-Białej nie poukładali jeszcze do końca swojej gry. Możemy upatrywać w tym swojej szansy. Może uda nam się coś ugrać – powiedział przed meczem z KPS-em Siedlce środkowy Olimpii Sulęcin, Patryk Szymański.

Olimpia Sulęcin 19 lutego obchodziła swoje trzydziestolecie. W ramach obchodów tej rocznicy zorganizowała bal, który dla siatkarzy był odskocznią od ligowego grania i możliwością oderwania się od siatkówki, co miało na nich wpłynąć bardzo pozytywnie. – Głowa odpoczęła trochę od siatkówki. Zyskaliśmy dużo pozytywnej energii do pracy. Nie ma co ukrywać, że jesteśmy głodni zwycięstwa, a takie chwilowe oderwanie się od naszej czarnej serii było korzystne. W tym tygodniu było widać, że nasze baterie były podładowane do granic możliwości, a na treningach był ogień – powiedział środkowy Olimpii, Patryk Szymański.


Ostatnie tygodnie nie były udane dla zespołu z Sulęcina, który poniósł osiem porażek z rzędu. Przełamać tę serię będzie chciał w Siedlcach, gdzie w sobotę zagra o kolejne punkty ligowe z miejscowym KPS-em. Faworytem nie będzie, ale liczy na niespodziankę. – KPS bardzo dobrze radzi sobie w tym sezonie. Jego miejsce w tabeli pokazuje, w jakiej jest dyspozycji. Jednak po świetnym meczu z MKS-em Będzin w jego szeregi wkradły się porażki i trochę gorszego grania. Co prawda, ostatnio walczył z liderem, więc nic dziwnego, że trudno było mu przywieźć punkty z Bielska-Białej. Ale może rywale nie poukładali jeszcze do końca swojej gry. Możemy upatrywać w tym swojej szansy. Może uda nam się coś ugrać – zaznaczył środkowy, który do Sulęcina przeniósł się właśnie z drużyny z Siedlec.

Według niego kluczem do osiągnięcia pozytywnego wyniku w Siedlcach będzie wyłączenie z gry KPS-u Adama Lorenca, który w tym sezonie zdobył już 377 punktów, co daje mu średnią prawie 19 oczek na mecz. – Atutem zespołu z Siedlec na pewno będzie prawe skrzydło i zgranie Adama Lorenca z Mariuszem Magnuszewskim. Obaj przeszli do Siedlec z Cuprum Lubin. Znają się już od dwóch sezonów i lubią ze sobą grać. Świetnie się rozumieją i są siłą KPS-u. Potwierdzają to statystyki, bo Adam Lorenc jest jednym z najlepiej punktujących zawodników I ligi w tym sezonie. Powstrzymanie go będzie kluczową sprawą, jeśli chcemy wywieźć punkty z Siedlec – zakończył Patryk Szymański.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLiga Konferencji – kto z kim zagra w 1/8 finału?
Następny artykułPrezydent Ukrainy pożegnał się z przywódcami UE. „Może to być ostatni raz, kiedy widzicie mnie żywego”