A A+ A++

Ukraińskie wojsko zaatakowało rosyjskie lotnisko Millerowo. Do ataku na obiekt zlokalizowany w obwodzie rostowskim wykorzystano leciwego systemu 9K79 Toczka.

Ukraina odpowiedziała Rosji działaniem ofensywnym. Pierwszym potwierdzonym celem na terytorium rosyjskim jest lotnisko Millerowo, które znajduje się niedaleko granicy rosyjsko-ukraińskiej. Jak informuje Zespół Badań i Analiz Militarnych, do ataku wykorzystano system 9K79/9K79M-1 Toczka/Toczka-U.

Zarówno Rosjanie, jak i Ukraińcy potwierdzają, że wojska ukraińskie skorzystały z taktycznych pocisków balistycznych systemu 9K79/9K79M-1 Toczka/Toczka-U. Według podanych przez ZBiAM informacji, Siły Zbrojne Ukrainy na dzień rozpoczęcia wojny mogły posiadać nawet 90 wyrzutni i nawet 800 pocisków.

Ukraina prosi USA o Stingery. Chce je odebrać z Polski

Ukraina prosi USA o Stingery. Chce je odebrać z Polski

Nie ma jednak pewności, czy wszystkie pociski były sprawne. Wspomniany system w armii ukraińskiej służy jeszcze od czasów Związku Radzieckiego. Wykorzystane pociski cechują się zasięgiem do 120 kilometrów. Pojedynczy pocisk waży 2010 kilogramów, z czego 482 kilogramy to masa głowicy.

Nie ma jasności co do tego, jaki skutek przyniósł atak wojsk ukraińskich na lotnisko Millerowo. ZBiAM przytacza słowa zarówno Rosjan, jak i Ukraińców. Pierwsi twierdzą, że atak trafił w pustkę, drudzy, że doszło do trafienia ważnych celów. Brakuje potwierdzenia dotyczącego rodzaju sprzętu, który został uszkodzony. Niewykluczone więc, że na lotnisku ustawiono wraki śmigłowców i samolotów, które miały posłużyć jako przynęta dla ukraińskich sił zbrojnych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZakażeń mniej niż wczoraj
Następny artykułFilmowe i musicalowe tematy oraz inne znane przeboje muzyki rozrywkowej to propozycja Płockiej Orkiestry Symfonicznej na ostatki