A A+ A++

Od kilkunastu miesięcy mapy zagrożenia i ryzyka powodziowego blokują inwestycje na dużym obszarze, między innymi powiatów sandomierskiego i tarnobrzeskiego. Aktualizację map, która ma złagodzić obowiązujące rygory, świętokrzyscy posłowie zapowiadali na początek tego roku. Teraz mowa jest o innym terminie. Ci, którzy odczuwają skutki obowiązujących przepisów mówią, że każdy następny rok czy choćby półrocze to olbrzymie, czasem niepowetowane straty.

Czytaj w czwartek
w papierowym i elektronicznym wydaniu
„Tygodnika Nadwiślańskiego”:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDelegacja europosłów w Polsce. Praworządność tematem numer jeden
Następny artykułAprilia RS 125