Jeszcze niedawno Natalia Volkova cieszyła bielszczan swoim studiem fotograficznym Madame History na bielskiej starówce. Dzisiaj zamiast aparatu fotograficznego trzyma w dłoniach karabin…
Krótko po godzinie osiemnastej, wczoraj, zapytaliśmy Natalię, jak teraz wygląda sytuacja w Kijowie. Jak sobie radzi.
Oto, co nam odpisała za pomocą mediów społecznościowych: „Jestem w swoim domu mam piwnicę, jak będą bombardować to się schowam… no i w ogóle to bardzo przerażające, bo mieszkam niedaleko lotniska wojskowego, a to jest niebezpieczne… wszyscy się trzymamy, ja uczę się bronić. (…) Nie ma paniki, każdy jest gotowy do obrony swojej rodziny, domu, ojczyzny. Nie mamy wyboru. Chodzę na kursy obrony terytorialnej, strzelam, rozumiem jak się ukrywać w schronie przeciwbombowym… ale starzy ludzie… dzieci… Putin to morderca.”
Jeszcze dwadzieścia godzin temu wszyscy mieli nadzieję, że przywódca Rosji może jednak tylko blefuje…
Natalia Volkova do Bielska-Białej trafiła w 2017 roku. W lipcu otworzyła przy ulicy Nad Niprem studio Madame History. Szyła w nim kostiumy z dawnych czasów, a chętni bielszczanie i turyści mogli je ubrać i zrobić sobie pamiątkową fotografię. Firma zawieszona została w listopadzie 2020 roku. Natalia Volkova wyjechała z Bielska-Białej, by w efekcie wrócić do domu w Kijowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS