33 minuty temu
Teza “to FIFA i UEFA zdecydują, co z meczem Rosja – Polska w Moskwie” jest mocno myląca. FIFA i UEFA mogą w tej sprawie nie zrobić nic czy wykonywać uniki. A wówczas Polska musi być świadoma, że cały świat spoglądać będzie na jej decyzję. Jej, a nie FIFA.
Zrzucanie odpowiedzialności za organizację bądź nie meczu eliminacji mistrzostw świata Rosja – Polska w Moskwie na FIFA czy też UEFA, która organizuje europejskie eliminacje, jest może wygodne, ale nic nie da, o ile te organizacje wykonają w tej sprawie unik. A jest to możliwe, zważywszy na to, jak mocno splątane są interesy rosyjskiego biznesu z międzynarodowymi organizacjami piłkarskimi. To rodzaj biznesowego skorumpowania, w którym wykluczenie Rosji z rozgrywek, mundialu czy tez odebranie jej organizacji meczu z Polską w Moskwie oznaczać musi wystąpienie federacji piłkarskich przeciw ich największym partnerom biznesowym.
Są w stanie to zrobić? Tego nie wiemy, ale trzeba się liczyć z faktem, że nie. A wówczas zasłanianie się decyzjami FIFA i UEFA, wyczekiwaniem na nie i tak nie zwolni Polski od samodzielnego podjęcia decyzji.
CZYTAJ TAKŻE: Interesy Gazpromu sięgają bardzo daleko. Nawet tutaj
Wyobraźmy sobie całkiem prawdopodobny scenariusz, w którym FIFA i UEFA umywają ręce w kwestii sankcji nałożonych na Rosję. Przykrywają je słodkimi opowieściami o rozdzieleniu sportu od polityki, o nie mieszaniu jednego z drugim. Rosja nie zostanie eksmitowana z rozgrywek, a mecz Rosja – Polska będzie miał się odbyć. Więcej, nawet będzie miał się odbyć na neutralnym terenie, chociaż prezes Zbigniew Boniek już zawczasu stwierdził, że Moskwa jest niezwykle bezpieczna jako miejsce rozegrania takiego meczu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS