A A+ A++

Prezydent Rosji Władimir Putin zwrócił się do Rady Federacji, wyższej izby rosyjskiego parlamentu, o zgodę na użycie sił zbrojnych poza granicami kraju – poinformowała jej przewodnicząca Walentina Matwijenko. Rosyjski senat szybko zaakceptował wniosek.

Szefowa Rady zapowiedziała, że rozpatrywanie wniosku będzie rozpatrywane w trybie jawnym.

– Przywództwo Ukrainy wkroczyło na drogę przemocy i rozlewu krwi. Na pograniczu DRL i ŁRL Ukraina stworzyła 60-tysięczną grupę wojskową, w skład której wchodzą ciężkie pojazdy opancerzone, systemy rakietowe i wiele wyrzutni rakiet – powiedział senatorom wiceminister obrony Federacji Rosyjskiej Nikołaj Pankow.

Andrej Kliszas, przewodniczący Komitetu Rady Federacji ds. Ustawodawstwa Konstytucyjnego i Struktury Państwowej, powiedział, że trzy komisje zarekomendowały senatorom przyjęcie wniosku o użycie rosyjskich sił zbrojnych „poza terytorium Federacji Rosyjskiej na podstawie ogólnie uznanych zasad i normy prawa międzynarodowego”.

Owacja na stojąco. Rosyjscy parlamentarzyści ratyfikują traktat z separatystami z Donbasu

Tymczasem jak podali: agencja Reuters, korespondent Le Figaro i radio Swoboda od rana w okupowanej części Donbasu można było zauważyć kolumny nieoznakowanych ciężarówek i sprzętu. Dziennikarze zgodnie uznali, że należy od do rosyjskiej armii, która skoncentrowała się przy Ukraińskiej granicy.

Pytany o to rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że nie może potwierdzić doniesień o wprowadzeniu na teren tzw. republik ludowych w Donbasie sił rosyjskich:

– Nic mi o tym nie wiadomo – powiedział Pieskow.

Pieskow dodał, że decyzja o wprowadzeniu wojsk będzie podejmowana w zależności od sytuacji i w przypadku, gdy zaapelują o to liderzy „republik ludowych”.

Fałsz goni fałsz, czyli jak Moskwa uznała samozwańcze republiki

Komentując ewentualność oficjalnego wprowadzenia sił rosyjskich do Donbasu, przedstawiciel Białego Domu powiedział w nocy z poniedziałku na wtorek, że nie jest to „nowy krok”, ale „bardziej otwarte przedstawienie sytuacji, która już w istocie istniała”. Rosja, która wspierała separatystów od początku kryzysu ukraińskiego, stale zaprzeczała, by w Donbasie były obecne jej wojska.

jb/ belsat.eu wg PAP, meduza.io

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTurniej WTA w Dausze. Wygrana Rosolskiej w deblu
Następny artykułPutin: Pomożemy republikom w sferze militarnej