Spadki na rosyjskiej giełdzie

We wtorek główne indeksy giełdy w Moskwie kontynuowały przecenę, choć skala spadków była mniejsza niż w poniedziałek.

Dwadzieścia minut po otwarciu wtorkowej sesji Moex zniżkował o niespełna 7 proc., natomiast dolarowy RTS – o ponad 8 proc. Ale po niespełna sześciu godzinach handlu oba były już na niespełna 2-proc. minusach.

Przed 14:00 polskiego czasu nad kreską było kilka indeksów sektorowych, m.in. chemiczny, transportowy oraz górniczy. Najmocniej – o ponad 5 proc. – zniżkowały telekomy. Wyraźnie na czerwono świeciły się również spółki finansowe oraz z sektora dóbr konsumenckich. Mocno zyskiwały największe spółki, m.in. Gazprom (ponad 8 proc.) i Sberbank (przeszło 6 proc.),

W poniedziałek wieczorem prezydent Rosji Władimir Putin wydał dekret o uznaniu niepodległości tzw. republik ludowych –
Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁRL), powołanych przez prorosyjskich
separatystów w Donbasie. Następnie wydał wojskom rosyjskim rozkaz wkroczenia na ich terytorium.

W poniedziałek skala przeceny na rosyjskim parkiecie była największa od 2008 r. – Moex i RTS straciły po kilkanaście procent.

We wtorek rano znów osłabiał się rosyjski rubel, choć skala deprecjacji była nieznaczna. Tym niemniej kurs USD/RUB ponownie przebił 80, wspinając się na najwyższy poziom od ponad roku. W kolejnych godzinach waluta odzyskiwała siły na fali uspokojenia nastrojów na globalnych rynkach finansowych.

Planujemy kontynuację tematu.

MKa

Źródło: