A A+ A++

Wszystkie wskazania, jakie mamy, mówią o tym, że Rosja jest gotowa do wejścia na Ukrainę i może dojść do tego w ciągu najbliższych dni – powiedział prezydent USA Joe Biden. Dodał, że wciąż możliwe jest dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu.

Według Joe Bidena, Rosja prowadzi obecnie „operację pod fałszywą flagą”, by wykreować pretekst do inwazji.

– Nie wycofali żadnych wojsk, sprowadzili więcej sił – to jedno. Druga sprawa, to mamy powody, by uważać, że są zaangażowani w operację pod fałszywą flagą, by mieć wymówkę do wejścia na Ukrainę – tłumaczył prezydent.

Zaznaczył jednak, że wciąż istnieje szansa dyplomatycznego wyjścia z kryzysu i dlatego poprosił sekretarza USA o wystąpienie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

– On wyjaśni, jak ta ścieżka wygląda. Ja też przekazałem to Putinowi – powiedział.

Rosja odpowiada Stanom Zjednoczonym na propozycje dotyczące gwarancji bezpieczeństwa

Prezydent potwierdził, że USA otrzymały pisemną odpowiedź Rosji na amerykańskie kontrpropozycje dotyczące „gwarancji bezpieczeństwa” żądanych przez Moskwę. Odmówił jednak komentarza, bo jak przyznał, nie miał jeszcze szansy przeczytać dokumentu.

Biden powiedział jednocześnie, że nie ma w tej chwili planów rozmowy z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem.

USA, UE i NATO ostrzegają przed rosyjskimi prowokacjami

Wcześniej ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield powiedziała, że dowody wskazują na to, że Rosja podjęła kroki w kierunku nadciągającej inwazji. „To kluczowy moment” – oznajmiła. Ambasador oznajmiła, że szef dyplomacji USA Antony Blinken niespodziewanie wystąpi podczas Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Według władz Ukrainy dziś w Donbasie doszło do znacznego nasilenia się ostrzału ze strony sił prorosyjskich, w efekcie czego zniszczone zostało m.in. przedszkole. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział w czwartek, że obawia się, że Rosja „szuka pretekstu, by dokonać inwazji na Ukrainę”. Natomiast szef Pentagonu Lloyd Austin stwierdził, że Rosjanie sprowadzili pod granice z Ukrainą m.in. zapasy krwi.

Kijów: w Donbasie ponad 40 ostrzałów naszych pozycji i infrastruktury cywilnej

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział z kolei, że obecna sytuacja grozi skutkami, które sprawią, iż w Donbasie znów może rozgorzeć wojna. Oskarżył stronę ukraińską o „prowokacyjne działania” i o zgromadzenie sił ofensywnych na linii rozgraniczenia w Donbasie. Zapowiedział też, że jest bardzo prawdopodobne, iż siły ukraińskie zaatakują tzw. republiki ludowe w Donbasie.

pp/belsat.eu wg PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZawalenie kamienicy przy ul. 25 Czerwca (zdjęcia)
Następny artykułStraciłeś dane zapisane na pendrive USB? To nie koniec świata!