Władze Rosji oświadczyły w czwartek, że w razie “braku gotowości” USA do porozumiewania się w sprawie prawnie wiążących tzw. gwarancji bezpieczeństwa, Moskwa “będzie zmuszona reagować, w tym drogą realizacji środków o charakterze militarno-technicznym”.
Zapowiedź ta znalazła się w formalnej odpowiedzi na propozycje Waszyngtonu przedstawione Moskwie na jej żądania w sferze bezpieczeństwa. Jak ocenia agencja Reutera, “środki militarno-techniczne” mogą oznaczać m.in. takie działania, jak rozmieszczenie pocisków i wojsk.
“Przy braku gotowości strony amerykańskiej do porozumiewania się na temat twardych, prawnie wiążących gwarancji zapewnienia naszego bezpieczeństwa ze strony USA i ich sojuszników, Rosja będzie zmuszona reagować, w tym drogą realizacji środków o charakterze militarno-technicznym” – głosi dokument.
ZOBACZ: Ukraina-Rosja. Coraz większe ryzyko inwazji, kolejne incydenty
Według Rosji USA nie udzieliły konstruktywnej odpowiedzi na najważniejsze dla Moskwy punkty, jak rezygnacja z dalszego rozszerzania NATO, rozmieszczania tworzenia baz wojskowych na obszarze krajów byłego ZSRR oraz powrót infrastruktury Sojuszu do stanu z 1997 roku. “Te tezy mają dla Federacji Rosyjskiej zasadnicze znaczenie” – dodano w dokumencie.
“Dowody wskazują na to, że Rosja podjęła kroki w kierunku inwazji”
Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas Greenfield poinformowała w czwartek, że “dowody wskazują na to, że Rosja podjęła kroki w kierunku inwazji, to kluczowy moment”. Jak dodała szef dyplomacji USA Antony Blinken niespodziewanie wystąpi podczas Rady Bezpieczeństwa ONZ. – Wszystko wskazuje, że Rosja szykuje się do wejścia na Ukrainę – przekazał z kolei prezydent Joe Biden.
– Wszystkie wskazania, jakie mamy, mówią o tym, że Rosja jest gotowa do wejścia na Ukrainę – powiedział Biden, zwracając się do dziennikarzy w drodze do śmigłowca Marine One. Jak dodał, istnieje “wysokie ryzyko”, że do ataku dojdzie w ciągu najbliższych kilku dni, a Rosja prowadzi obecnie “operację pod fałszywą flagą”, by wykreować pretekst do inwazji.
Zaznaczył jednak, że wciąż istnieje szansa dyplomatycznego wyjścia z kryzysu i dlatego poprosił sekretarza USA o wystąpienie na forom Rady Bezpieczeństwa ONZ.
an/PAP
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS