Pieniądze tylko dla państwa prawa
– Należyte zarządzanie finansami w ramach budżetu Unii i jej interesy finansowe mogą zostać poważnie zagrożone wskutek naruszeń zasad państwa prawnego w państwie członkowskim – uznali sędziowie Trybunału. Stwierdzili jednocześnie, że sporne rozporządzenie wymaga, dla przyjęcia przewidzianych w nim środków ochrony, ustalenia rzeczywistego związku między naruszeniem zasady państwa prawnego a wpływem lub poważnym ryzykiem wpływu na należyte zarządzanie finansami Unii, lub na jej interesy finansowe, a także ustanawia warunek, że takie naruszenie musi dotyczyć sytuacji lub działania organu państwa członkowskiego i mieć znaczenie dla należytego wykonania budżetu Unii.
– Werdykt jest istotnym wydarzeniem w przeciągającym się sporze prawnym między Polską a KE o praworządność i powiązanej z jej przestrzeganiem decyzji o odblokowaniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, które opiewają na 24 mld euro grantów i 12 mld euro pożyczek – wyjaśnia Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego. – Aby Polska otrzymała dostęp do środków z Funduszu Odbudowy, potrzebne są zmiany legislacyjne po polskiej stronie i porozumienie polityczne – dodaje.
Orzeczenie TSUE. Gra toczy się o miliardy euro
Polska ma teraz czas do końca 2022 roku na osiągnięcie porozumienia z instytucjami unijnymi, aby nie utracić 70 proc. przyznanych grantów, czyli prawie 17 mld euro. Gdyby w pesymistycznym scenariuszu nie doszło do porozumienia do końca grudnia 2022 roku, zgodnie z postanowieniami rozporządzenia Parlamentu Europejskiego o Funduszu Odbudowy, Polska może stracić większą część przyznanych grantów.
Rafał Benecki podkreśla, że brak porozumienia z instytucjami unijnymi miałoby także dalsze konsekwencje – zagrożone byłyby również wypłaty środków spójności z nowego 7-letniego budżetu unijnego na lata 2021–27, bo mechanizm warunkow … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS