A A+ A++

Bohaterów w tej historii jest dwoje, bo policjant ze Świebodzina nie miałby okazji uratować życia tonącej kobiecie, gdyby nie jego żona Aleksandra. To właśnie jego partnerka podczas spaceru zauważyła siedzącą samotnie na pomoście kobietę. Jakiś czas później z okna domku nad jeziorem zauważyła, że na pomoście zostały tylko rzeczy i ubrania kobiety, a ona sama gdzieś przepadła. Pani Aleksandra wyszła to sprawdzić, zaraz potem zauważyła w wodzie dryfujący kształt. Zaalarmowała męża i pobiegła w kierunku plaży. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŻołnierze 12 WBOT zapalili „Światełko dla Bohatera”
Następny artykułPoszukiwany z gminy Sobolew zatrzymany w Warszawie