A A+ A++

Rosyjski atak na Ukrainę ma nastąpić o godz. 2.00 w nocy czasu polskiego – podaje “The Sun”. Chodzi o noc z wtorku na środę. Dziennik pisze o “ogromnym ataku rakietowym” i zaangażowaniu 200 tys. żołnierzy.

“The Sun” wskazuje, że mimo doniesień, iż Władimir Putin wycofuje część wojsk z granicy z Ukrainą, “wysoko postawione źródła twierdzą, że przygotowania do obrony oblężonego kraju będą kontynuowane”.

Dziennik dodaje, że według innych źródeł do ataku Moskwy dojdzie “prawie na pewno z wielu punktów” na południowej, wschodniej i północnej flance Ukrainy.

Atak do końca tygodnia?

Z kolei amerykańska stacja telewizyjna CBS News, powołując na jednego z amerykańskich urzędników, przekazała w poniedziałek, że Rosja dokonała przegrupowania artylerii dalekiego zasięgu i wyrzutni rakiet, stwarzając “bezpośrednie zagrożenie dla Ukrainy”.

– USA uważają, że Rosja zaatakuje Ukrainę do końca tygodnia, chociaż nie jest jeszcze pewne, w jaki sposób dojdzie do ataku – powiedział amerykańskiej stacji anonimowo wypowiadający się urzędnik.

Narasta napięcie na Wschodzie

Niemal codziennie ze Wschodu docierają nowe niepokojące informacje dotyczące koncentracji wojsk Federacji Rosyjskiej. Kreml mógł zmobilizować przy granicy państwowej Ukrainy ponad 127 tys. żołnierzy wraz z licznym sprzętem. Tym samym Rosja otoczyła swojego zachodniego sąsiada z trzech stron – od północy, wschodu i południa.

Strona rosyjska konsekwentnie dementuje jakoby miało dojść do jakiegokolwiek ataku, jednak coraz więcej państw wycofuje z Ukrainy swoich dyplomatów i zaleca obywatelom opuszczenie tego państwa. “Politico”, powołując się na trzy niezależne źródła podało, że według wywiadu USA do agresji Rosji na Ukrainę dojdzie 16 lutego.

Czytaj też:
Cyberatak na Ukrainę. Nie działają strony MON, problem z usługami bankowymi

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŁódź: dachowanie na torach kolejowych. Kierowca był pijany
Następny artykułPokaz siły Orlen Wisły w europejskich pucharach