Przewaga warunków fizycznych graczy rosyjskiego klubu kłuła w oczy od pierwszego gwizdka. Zastal nie miał wyboru, musiał próbować podwajać i zagęszczać pomalowane. To oznaczało od groma otwartych pozycji dla gości. A że Zenit to koszykarska elita Europy, to rzucać jest tam komu. Jordan Lloyd cztery trójki wpakował już w pierwszej kwarcie. Tak jak Karasiow w pierwszym pojedynku obu drużyn, jakby udowadniając, że reguły gry między Dawidem a Goliatem są zwykle podobne.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS